Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek Instagram: @zmu_booklover |
Rzeczywistość Elaine składa się z vortexów, będących tunelami energetycznymi, mnóstwa tajemnic i walkę w obronie tych, którym jedynym marzeniem jest bycie wolnym od prześladowania. Świat stoi u progu wojny, a zapobiec jej mogą Elaine i Baile, o ile uda im się powstrzymać łowców wysłanych przez Hawthorne'a.
Byłam przekonana, że po bardzo dobrym wstępie, jakim był "Dzień, w którym rozpadł się świat", akcja w drugim tomie nieco zwolni, a tym samym nie będę skupiać swojej uwagi na lekturze w podobnym stopniu. Nie spodziewałam się za to tempa, jakie obrała ta historia! Było elektryzująco i szybko!
"Dziewczyna, która prześcignęła czas" to porywająca historia o przeszłości, przyszłości i teraźniejszości pełnej co rusz odkrywanych tajemnic. Zachwyca, wciąga i nie daje o sobie zapomnieć. A wszystko to za sprawą połączenia wartkiej akcji, lekkiego pióra, rozbudowanego uniwersum i energicznych bohaterów, z którymi czytelnik przeżywa gamę emocji.
W recenzji pierwszego tomu, podlinkowanej powyżej, wspomniałam, iż nie jestem fanką dystopii, ale seria Vortex ma w sobie to coś, co przykuło moją uwagę. W tym momencie mogę potwierdzić, że kolejny tom również utrzymał poziom, co mnie bardzo cieszy! I w sekrecie zdradzę, że zaczęłam już trzeci (premiera 26.04) i on także zapowiada się bardzo dobrze!
Ze względu na to, iż zachodzi ingerencja czasowa a przyszłość łączy się z przeszłością, w tej części wymagane było większe skupienie, niż w poprzedniej. Przeskoki czasowe były dla mnie początkowo trudne do ogarnięcia, ale gdy już się wgryzłam w fabułę, to z trudem się od niej odrywałam.
Tytuł oryginału: Das Madchen, das die Zeit Durchbrach
Autorka: Anna Benning
Seria: Vortex (#2)
Wydawnictwo: MustRead
Liczba stron: 512
Moja ocena: 8/10
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu!
I Współpraca recenzencka z Wydawnictwem I
Koniecznie muszę przeczytać tę serię.
OdpowiedzUsuń