Witamy marzec ;).
Jakoś dziwnie szybko zleciał, nie mogę się temu nadziwić. Zawsze zima ciągnęła się jak najdłużej doprowadzając mnie do szału, a u mnie już w połowie lutego nie było śniegu, a termometr wskazywał cały czas plusy. W takim nastroju luty uciekł w mgnieniu oka.
Nie był to może najlepszy miesiąc pod względem postów, bo tylko
10, czyli tak jak w styczniu.
Jednak czytelniczo raczej się sprawdziłam, ponieważ przeczytałam aż
16 cudownych książek, ale niestety czas pozwolił mi na zrecenzowanie
6. Jednak recenzje na pewno nie przepadną i zostaną szybko dodane. W sumie wyszło
5 213 stron, czyli ok.
186 dziennie.
Odwiedzin doszło +
1 293, czyli teraz jest aż
7 790 ^^, z czego jestem bardzo dumna ;p
Nowych komentarzy doszło również dużo :
73 .
Najlepszej i najgorszej książki wybierać nie będę. Ostatnio stwierdziłam, że lepiej by było, gdy czytelnicy bloga sami je wybiorą, według własnego zdania, ponieważ moja opinia może się nie spodobać.
Tak pomijając statystyki luty upłynął w miłej atmosferze. Książki przeczytałam, stosik dodałam i oceny nowe ( dobre oczywiście ) nałapałam, więc nie jest tak źle. Mimo, że teraz codziennie sprawdziany, albo "większe kartkówki" i uczę się dość dużo nie przejmuję się tym . Tak jednym słowem jestem bardzo zadowolona, bo wszystkie smutki szybko znikają, gdy sięgam po książki, a że jest ich dużo, to nie mogę się smucić.
Wczoraj zakupiłam nową książkę wiem, że to już nie luty, ale i tak się pochwalę. Jest to polecana przez
Julkę i napisana przez Reginę Brett "
Jesteś cudem". Zobaczyłam ja na przecenie i po prostu nie mogłam się oderwać, nawet przekonania mamy, że mogę ją kupić kiedy indziej, skoro teraz nie mam za dużo środków nie pomogły. Zajmuje zaszczytne miejsce na półce i niedługo będzie przeczytana ♥
Minęły już dni SU w mojej szkole, czego bardzo żałuję, bo były świetne. Jeszcze przypomnę kiedy co było :
Poniedziałek - Dzień Wojskowy, Wtorek - Dzień Przyszłej Pracy, Środa - Życie na Wsi, Czwartek - Piżama Party. Było naprawdę cudownie a stroje były komiczne ;)
Marzec zapowiada się równie ciekawie, co luty, no bo skoro już 1 kupiona książka, to potem będzie jeszcze lepiej ;) W jego trakcie odbędą się pierwsze urodziny bloga ;) i mam nadzieję, że co roku będę to święto powtarzać, że nie przerwę pisania.
Planów żadnych nie mam, no może oprócz zdobycia środków na Dziedzictwo i Zagrożonych ;)
Dziękuję wszystkim, którzy odwiedzają bloga, czytają go i w komentarzach zostawiają wskazówki. Dzięki Wam ten blog się doszlifowuje ;)
Pozdrawiam
Kaśka ♥