Ulubione pary w literaturze, czyli nowości z okazji urodzin

Jak wiecie jest możliwość wysyłania do mnie różnych propozycji odnośnie jakiś ciekawych tematów związanych z literaturą. Dostałam kilka wiadomości, m. in. 1)Jakie są twoje ulubione pary w literaturze, 2) Ulubione "czarne" charaktery, 3)Ulubione filmy na podstawie książek, 4)Ulubieni autorzy i dlaczego itd.

Wiadomości nie było dużo, więc wciąż zachęcam do ich wysyłania na e-mail : oczytaaaanaa@gmail.com
Jednak na dotychczasowe postaram się odpowiedzieć w miarę szybko.

Dzisiejszy post nosi tytuł Ulubione pary w literaturze, więc idąc za tytułem muszę wybrać kilkoro "gołąbeczków", których miłość będzie (według mnie) wieczna.

Hazel Grace Lancaster i Augustus Waters

Nie wiem czy wszyscy ich kojarzą, ale ja się niemi od początku zachwycam i już zawsze będę. Oni są cudownym przykładem, że, nie ważne czy w zdrowiu czy chorobie Bóg dał nam możliwość kochania i trzeba ją wykorzystać. Moim zdaniem "są" (dla osób, które czytały GNW wiadomo) cudowną parą, ale i tak kocham Gusa.

Nora Grey i Patch Cipriano

Seria Szeptem była możliwe, że pierwszą w której się straszliwie zakochałam. Szczególnym uczuciem darzę (nawet do dziś) Patcha <3 On i Nora są naprawdę cudowni, ale wielokrotnie wyobrażałam siebie na miejscu Nory i było cudownie :)

Rose Hathaway i Dymitr Belikow

Wiem, że bycie dampirem nie jest jakimś cudownym zajęciem, ale od kiedy przeczytałam serię Akademia Wampirów o niczym innym nie marzę. Chciałabym trenować z Rose i Dymitrem, walczyć dla Lissy, Christiana i Adriana... Jak byłam młodsza chciałam być Rose, ale teraz wolałabym się z nią przyjaźnić, żebyśmy razem się śmiały i rozmawiały o niej i o Dymce, żeby mogła mi pokazywać różne sposoby walki itd. 

Gwendolyn Shepherd i Gideon de Villers

Jeny, jacy oni są śliczni <3 Książka była naprawdę cudowna, więc kilkakrotnie ją czytałam i już zrecenzowałam i oczywiście zapraszam do przeczytania. Gideon od początku wkradł mi się do serca, mimo, że w moich wyobrażeniach wyglądał inaczej :p Tak samo i Gwen, bo (muszę szczerze przyznać) porównywałam ją do innych aktorek, ale w tej wersji wygląda cudownie.

Harry Potter i Ginny Weasley

<3 Cudowni <3 Pewnie nie uwierzycie, ale ja od zawsze sądziłam i wierzyłam, że oni będą razem, bo straszliwie dokładnie analizowałam tekst książek, a tam było coś pół słowem wspomniane :)

Lily i James Potter

No jak tu ich nie kochać? Straszliwie mi smutno, że spotkało ich coś tak strasznego oni i tak są idealni.

Clary Fray i Jace (nazwisko-zagadka <3)

Rodzeństwo, czy nie i tak są cudowni <3 Moim znajomym nie podoba się aktor grający Jace'a, ale moim zdaniem jest idealny do jego roli. A wy jak sądzicie? 

Katniss Everdeen i Peeta Mellark

Mimo początkowej niechęci i udawania między tym dwojgiem zrodziło się piękne uczucie. Jak ja kocham takie zakończenia ♥

Wydaje mi się, że już wystarczy tych zdjęć i gifów, bo zaśniecie podczas przewijania na dół. To oczywiście nie jest jeszcze koniec mojej listy, bo chciałam uwiecznić Bertę i Waltera Shirley'ów, Tonks i Lupina, Julię i Adama z Dotyku Julii i wiele wiele innych par, tylko, że to jest niekończąca się lista, więc to nie ma sensu. Osobiście kocham każdą parę w literaturze, podziwiam ich miłość i zapał i jestem szczerze wzruszona ich historiami. 

Nie wiem jak Wam, ale mi zawsze te historie miłosne poprawiają humor, więc wiele tego typu książeczek dumnie stoi na półeczkach. 

Mam nadzieję, że post się spodobał, bo jeśli tak to postaram się tego typu pościki zamieszczać, żeby dać Wam co jakiś czas odpocząć od książek. Piszę to wieczorem, a więc życzę Wam dobrej nocy i żeby się Wam śniły same dobre książeczki.

A jakie są wasze ulubione pary? Główni bohaterowie, czy może wątki drugoplanowe? Z jednej książki/ serii, czy Wasze wymysły? 

Piszcie, piszcie, piszcie <3

Pozdrawiam

Kaśka ♥