Podsumowanie marca!

Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek
Instagram: @zmu_booklover

 

Pora podsumować marzec! Było ciekawie!

Przeczytane:

1. You'd be home now - Kathleen Glasgow (384 strony), 9/10

2. Sebastian - Sara Ney (360 stron), 8/10 - reread

3. Zwykli śmiertelnicy - Erin Jade Lange (368 stron), 7/10

4. Vamps. Świeża krew - Nicole Arend (384 strony), 8/10

5. Nie możesz mnie pocałować - Carian Cole (526 stron), 7/10

6. Miłość - Ana Huang (352 strony), 6/10

7. Mężczyzna z przeszłości - T. J. Swan (458 stron), 6/10

8. The boy in the black suit - Jason Reynolds (272 strony), 7/10

9. Lonely heart - Mona Kasten (400 stron), 9/10

10. Razer - Jamie Bentley (256 stron), 2/10

11. Seksualni seryjni mordercy - Jarosław Stukan (240 stron), 6/10

12. Kulturowe wymiary ludobójstwa - Radosław F. Muniak (172 strony), 8/10

13. Viper - Jamie Bentley (280 stron), 5/10

14. Bestie z polskim rodowem - Jarosław Molenda (400 stron), 5/10

15. Kontrowersje wokół seryjnych morderców na przykładzie Zdzisława Marchwickiego - Małgorzata Piwowarczyk (240 stron), 8/10

16. Paradoks czasu - Philip Zimbardo, John Boyd (294 strony), 6/10

17. Ikony popkultury a prawo własności intelektualnej. Jak znani i sławni chronią swoje prawa - Katarzyna Grzybczyk (420 stron), 7/10

18. Blaine for win - Robbie Couch (336 stron), 6/10

19. Lista szczęścia - Rachael Lippincott (368 stron), 7/10

20. Doktor Stanton - T. L. Swan (780 stron), 7/10

21. Bezpieczeństwo - policja - kryminalistyka - Janina Czapska, Anna Okrasa (red.) (368 stron), 8/10

22. Świat człowieka - świat kultury - Ewa Nowicka (528 stron), 4/10

23. Podstawy socjologii - Danuta Walczak-Duraj (272 strony), 7/10

24. Człowiek wśród ludzi. Zarys psychologii społecznej - Bogdan Wojciszke (554 strony), 8/10

25. Foul Lady Fortune. Nikczemna Fortuna - Chloe Gong (592 strony), 10/10

26. Socjologia - Piotr Sztompka (654 strony), 7/10

27. Fragile heart - Mona Kasten (464 strony), 9/10

28. Our Violent Ends - Chloe Gong (576 stron), 9/10

29. Szczęśliwe połączenie - Emily Mills (376 stron), 8/10

30. Prosektorium - Olga Paluchowska (328 stron), 1/10

Liczba stron: 12 002

Obejrzane:

a) seriale:

1. You / Ty - 4. sezon (10 odcinków) 

2. Criminal Minds - 3. sezon (20 odcinków), 4. sezon (26 odcinków)

3. Po złej stronie torów - 1 odcinek

b) filmy:

1. Taksówkarz (1976), 6/10

2. Bardo, fałszywa kronika garści prawd (2022), 4/10

3. Duchy Inisherin (2022), 8/10

4. Wolność słowa (2007), 9/10

Marzec?

Marzec minął mi dwojako - pierwsza połowa dłużyła mi się niesamowicie i to wówczas głównie nadrobiłam czytanie i "nabiłam" takie wyniki. Książki z tego miesiąca to mix książek bibliotecznych (te o seryjnych mordercach i naukowe -> dzięki zajęciom na drugim kierunku odkryłam w sobie zamiłowanie do psychologii i socjologii), książek do recenzji, ale i książek z Legimi. Nie wiem jak funkcjonowałam bez tego abonamentu! 

Od tego roku wprowadziłam w podsumowaniu recenzji oznaczenie mojej oceny danej książki, bowiem choćbym chciała, to brakuje mi czasu by o wszystkich napisać. Najczęściej czytacie tu o książkach poznawanych w ramach współprac, ale marzy mi się nadrobienie również recenzji perełek, które polecam bliskim. 

Najlepszymi książkami miesiąca okazały się: You'd be home (recenzja podlinkowana na samej górze), Our Violent Ends (recenzja w niedzielę!), Lonely heart (recenzja już w poniedziałek), Fragile heart (rec. wkrótce). Mam nadzieję, że się z nimi zapoznacie i również pokochacie te książki!

Filmowo i serialowo nie wyszło zbyt objętościowo, ze względu na brak czasu. Gdy już docierałam do pokoju marzyłam o odpoczynku od ekranu laptopa i celowałam w książki w papierze lub e-booki. Dobrym pretekstem to nadrobienia You czy Criminal Minds okazała się choroba, która złapała mnie z początku miesiąca. Kilka dni wyjęte z życia, spędzone na mierzeniu temperatury i wykaszliwaniu płuc, ale przy okazji obejrzałam sezon You i sezon Criminal Minds. :) Jeśli chodzi o filmy, to produkcje nominowane do Oscara mnie nie zachwyciły i zgodnie z założeniem - po samej Gali opadła we mnie chęć na nadrabianie pozostałych. Skończyłam na obejrzeniu 17/54 nominowane produkcje, ale bardzo możliwe, że w przyszłości nadrobię pozostałe. 

Najlepszym filmem miesiąca okazał się "Wolność słowa" o nastolatkach spychanych na margines, które codziennie toczą wojny w imię przeżycia i nauczycielce, która chciała wprowadzić nieco spokoju w ich targane chaosem życia. Przepiękny!

Kwiecień?

Na kwiecień mam ogromniaste plany książkowe, głównie przez kilkudniowe wolne z okazji świąt. Poza stosikiem recenzenckim, w którym znalazły się m.in. Śniadanie z cząstkami, Legendy i latte, Nevermore. Kruk czy Nasze mroczne serca, chciałabym przeczytać także Warkocz ze Szmaragdowego Morza i kilka książek z biblioteki dotyczących psychopatologii oraz zbrodni międzynarodowych (to z kolei po części dla samorozwoju, a po części pod kątem pisania pracy magisterskiej).

Jak minął Wam marzec? Co czytaliście, co oglądaliście? I jakie plany macie na kwiecień?