środa, 29 marca 2023

607. Vamps. Świeża krew

Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek
Instagram: @zmu_booklover

 
Osiemnastoletni Dillon to dampir - pół człowiek i pół wampir. Do tej pory był wychowywany przez tatę w świecie ludzi, bez świadomości istnienia wampirów. Dlatego też jest zdziwiony, gdy ojciec oznajmia mu, że obowiązkowo musi rozpocząć naukę w wampirzej akademii w szwajcarskich Alpach. Było to życzenie jego matki, wampirzycy z wysokiego rodu, która zniknęła tuż po urodzeniu chłopca.

Swego czasu czasu zaczytywałam się w wampirzym fantasy - na tapecie był nie tylko "Zmierzch" i "Pamiętniki wampirów", ale i "Akademia wampirów" czy "Wampiry z Morganville". Sporadycznie sięgam też po pojedyncze historie, jak "Wampirze cesarstwo", ze względu na to, że wciąż nie ma kolejnych tomów. Ale mimo to było mi mało wampirzego świata, więc z miłą chęcią sięgnęłam po "Vamps. Świeża krew".

Chociaż "Świeża krew" to pierwszy tom (zapowiedziane są kolejne dwa) i spodziewałam się w nim wprowadzenia do całej fabuły, to otrzymałam dość dużo zwrotów akcji. W trakcie lektury wypatrywałam momentów stagnacji i uspokojenia się bohaterów i samej akcji, a autorka co rusz podkręcała ilość plot twistów. W pewnym stopniu przytłoczyła mnie ich ilość, ale rozumiem też, że ta część powinna zachęcić jak najwięcej czytelników do sięgnięcia po kolejne, a co za tym idzie - Nicole Arend musiała wykazać dużą ilość pomysłów. 

Autorka ma lekkie pióro, głowę pełną pomysłów i wprowadza dużo humoru, więc lektura jest zdecydowanie warta uwagi. Ostrzeżeniem lub zachęceniem jest fakt, iż bohaterami są nastolatkowie, a niezależnie od tego czy są to dampiry, czy wampiry - mają problemy podobne do nastolatków ludzkich. 

"Vamps. Świeża krew" to dobry debiut i wstęp do rozwinięcia serii. Po niespodziewanej końcówce jestem bardzo ciekawa kolejnych tomów - mam nadzieję, że zostaną wydane jak najszybciej! 


Tytuł oryginału: Vamps: Fresh Blood

Autorka: Nicole Arend

Seria: Vamps (#1)

Wydawnictwo: Jaguar

Liczba stron: 384

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu!


I Współpraca recenzencka z Wydawnictwem I

1 komentarz:

  1. Ja też zaczytywałam się kiedyś w książkach o wampirach. Dla mnie ten temat wciąż nie jest wyczerpany i dalej go lubię.

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...