"Próbujemy też złagodzić ból złością. Ale złość to nie siła. W rzeczywistości to słabość. U jej postaw leży strach. Strach przed zmierzeniem się tym, co może być prawdą."
Kimberly z trudem myśli o miłości. Po śmierci matki czekały ją dwukrotnie zerwane zaręczyny, ale i toksyczne małżeństwo zakończone rozwodem. Wpoiła sobie, że nie znajdzie miłości, ale za to chciałaby napisać dobrą książkę na ten temat. Z tego powodu znajduje się na kursie prowadzonym dla pisarzy romansów w urokliwym hotelu Pod Jemiołą, gdzie poznaje zakręconą Samanthę i tajemniczego Zeke;a, do którego coś ją przyciąga. Czy dzięki radom mężczyzny uda jej się napisać dobrze sprzedającą się książkę? A może w jej własnym życiu pojawi się odrobina szczęścia?
Jak pisałam w recenzji "Ścieżek nadziei" autor operuje lekkim piórem i w swoje słowa przelewa mnóstwo emocji. Jest to jednocześnie wadą i zaletą, ponieważ dużo negatywnych, jak i pozytywnych emocji trafia nam wprost do serca.
"Gdy ktoś ma depresję, to tak jakby był uwięziony w płonącym wieżowcu. Nikt nie chce wyskoczyć z okna na piętnastym piętrze, ale albo wyskoczy, albo spłonie żywcem."
Bohaterowie nie są przerysowani czy wyidealizowani. Evans zapewnił nam tu sporo różnych postaci z lepszymi i gorszymi charakterami, które chcemy poznać lub udusić - nic pomiędzy. Świetnie została ukazana relacja między Kimberly a jej ukochanym ojcem, a także postać Samanthy, której teksty rozbawiają do łez.
Hotel pod jemiołą jest piękną i ciepłą książką, która mimo lekkiej przewidywalności wprawia czytelnika w świąteczny nastrój. Nie jest to tylko książka o miłości, ale i o trudnych wyborach z jakimi każdemu kiedyś przyjdzie się zmierzyć i o szczęściu, które czasem przychodzi do człowieka odrobinę spóźnione. Lub pod inną postacią, niż nam się wydaje. Jest to książka o nadziei, którą warto mieć nawet w najtrudniejszych chwilach i wierze, że najlepsze lata naszego życia są zawsze przed nami, która niesamowicie uskrzydla.
Wydaje mi się, że te wartości są najbardziej potrzebne w czasie świąt, gdy robimy mały rachunek sumienia lub myślimy o tym co już bezpowrotnie minęło.
"Czasami powód, dla którego zamykamy swoją przeszłość w klatce, staje się zrozumiały, dopiero gdy wypuścimy tę przeszłość na zewnątrz."
Tytuł oryginału: The Misteltoe Inn
Autor: Richard Paul Evans
Wydawnictwo: Znak Literanova
Liczba stron: 304
Moja ocena: 8/10
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu!
Wydaje się ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńZachęcam! :)
UsuńCały czas mam w planie książki Evansa, miałam nadzieję, że przeczytam Stokrotki w śniegu jeszcze przed świętami, ale chyba nadrobię zaległości w przyszłym roku xD ten tytuł także planuję poznać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Ja również mam zaległości... ;)
UsuńUwielbiam książki Richarda Paula Evansa. Jego język jest prosty, ale zarazem ma w sobie tyle magii! Koniecznie muszę sięgnąć po inne jego powieści :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
Bardzo polecam! :)
UsuńJesteś kolejną osobą, która poleca tę książkę, więc teraz koniecznie muszę ją poznać! ♥
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo! :)
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej świątecznej książki, ani też żadnej książki tego autora. Może więc za rok się skuszę? :)
OdpowiedzUsuńOby! :)
UsuńAkurat tej książki Evansa jeszcze nie czytałam. Wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się spodoba :)
Usuńcoś dla mojej koleżanki:)
OdpowiedzUsuńCzyli przyszły prezent? :P
Usuńmoże:)
Usuń:)
UsuńBrzmi intrygująco :) jeszcze nie czytałam ani jednej ksiazki tej autorki :) pora to zmienić
OdpowiedzUsuńAutora* i zachęcam! :)
UsuńMuszę w końcu poznać twórczość Evansa, bo wstyd jej nie znać.
OdpowiedzUsuńOby czas na to szybko się znalazł!
UsuńPo takiej recenzji z przyjemnością sięgnę po książkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy! :)
UsuńKsiążka czeka grzecznie na półeczce, niebawem powinnam się za nią w końcu zabrać! Lubię powieści Evansa, rok temu (albo dwa... już nie pamiętam) sięgnęłam po świąteczną powieść "Obietnica pod jemiołą", byłam OCZAROWANA!
OdpowiedzUsuńMuszę ją poznać! <3
UsuńCzasem warto przeczytać książkę, która jest po prostu łatwa, lekka i przyjemna :)
OdpowiedzUsuńWarto warto!
UsuńŚwietna książka, taka ciepła i przyjemna :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
I świąteczna! :)
Usuń