Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek |
Po rozwodzie Vicki DeVine w ramach ugody przejęła ośrodek nad Jeziorem Ciszy wymagający odrestaurowania. Z nadzieją na nowe, lepsze życie próbowała odnaleźć się w miejscu niedostępnym dla wielu ludzi, pełnym Innych, którzy sieją postrach samą swoją postawą. Wielkie problemy spadają na głowę Vicki, gdy jej współlokatorka Aggie - Wrona - znajduje ciało człowieka, który z pewnością nie zmarł na skutek starcia z człowiekiem...
Pióro pani Bishop znam i uwielbiam już od ponad czterech lat, dlatego po części wiedziałam czego się spodziewać w tej książce. Wcześniejsze pięć części (Pisane szkarłatem, Morderstwo wron, Srebrzyste wizje, Naznaczoną i Zapisane w kartach) chwalę od samego początku i wierzyłam, że tym razem autorka również mnie nie zawiedzie.
Historia Vicki jest czymś nowym, powiewem świeżego oka po tym jak w pięciu poprzednich częściach poznawaliśmy perspektywę Meg i Simona. Dzięki temu książkę tę można czytać zupełnie osobno, nie znając poprzednich części lub też tak jak ja, czytając ją wrócić do świata Innych widzianego z nowej perspektywy. Spędzając mnóstwo czasu w świecie zdominowanym przez Innych poznanym przez Meg ciężko było mi się przestawić na to, że nagle chodzi o inną bohaterkę, jednak samą Vicki z czasem naprawdę polubiłam.
Choć na bohaterów nie ma co narzekać, to nie ukrywam, że pędząca akcja zdecydowanie bije ich na głowę. Autorka już od pierwszych stron wplotła mnóstwo wątków, które z czasem rozwijała dodawając nowe nici, a strony uciekały jak szalone. Historia czytała się sama i mimo moich prób dawkowania jej sobie skończyła się zbyt szybko.
"Jezioro Ciszy" było miłym powrotem do świata Innych, za którym już nieco tęskniłam. Czekam na kolejne tomy i szczerze żałuję, że zabrakło mi czasu, by ponownie przeczytać serię od początku, jednak postawię sobie to za cel na przyszłe wakacje! Jeśli poszukujecie świetnej fantastyki z dobrze wykreowanym światem, niecodziennymi bohaterami, Innymi, którzy często są bardziej ludzcy niż ludzie i wartką akcją, to już macie odpowiedź jakiego tytułu szukać!
Tytuł oryginału: Lake Silence
Autorka: Anne Bishop
Seria: Inni #6
Wydawnictwo: Initium
Liczba stron: 480
Moja ocena: 8/10
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu!
Tytuł mnie fascynuje ale mam wrażenie, że to SF, a do tego jakiś cykl...
OdpowiedzUsuńMożna czytać osobno, spokojnie :)
UsuńMnie aż tak nie ujęła jak poprzednia historia, ale bezsprzecznie jest dobra ;)
OdpowiedzUsuńO tak, tego nie da sie ukryć :D
Usuń