Serial funkcjonuje również pod nazwą Nie z tego świata.
Do obejrzenia serialu namówił mnie kolega i serdecznie mu za to dziękuję, ponieważ zakochałam się w tych postaciach. Co prawda serial jest wciąż emitowany (ma już 10 sezonów) po ok. 20 odcinków, ale fabuła mnie wciągnęła, więc na wakacjach postaram się nadrobić pozostałe mi dwa sezony, by móc na bieżąco oglądać.
Bardzo podoba mi się więź między braćmi. Niby Sam odłączył się na pewien czas od rodziny i nie miał długo kontaktu ze starszym bratem, ale w razie zagrożenia życia ojca rzuca wszystko i pomaga w poszukiwaniach. Rozumiem, że Sammy miał żal do ojca za to, że nie opiekował się nimi jak należało oraz nie poświęcał im zbyt wiele uwagi, ale dzięki temu bracia wspierali się wzajemnie we wszystkim i prawdę mówiąc przez zaniedbanie ze strony ojca zbliżyli się do siebie, tak jak z nikim innym. Mimo rozłąki wiedzieli czego potrzebuje 'ten drugi' i starali się za wszelką cenę się chronić. Nawet za cenę własnego życia, czy duszy.
Każdy odcinek w sezonie skupia się na innym mieście i innej sprawie. W tym rozwiązują zagadkę tajemniczego obrazu, który zabijał wszystkich poprzednich właścicieli, a w innym głównym wątkiem ciężarówka, która nie pozostawia po sobie żadnych śladów. Nie chcę Wam niczego zaspojlerować, więc podaję tylko przykładowe opisu odcinków, które podane są pod odcinkami.
Jeśli jesteś fanem mitologii to ten serial jest własnie dla Ciebie! Może nie ma tego w jakiś przesadnych ilościach, ale często wspominane są różne mity i postacie z różnych mitologii. Często istoty nadprzyrodzone swoje imiona 'odziedziczyły' po znanych postaciach.
Serial z całego serca polecam i nie mam pojęcia co zrobię, gdy się zakończy. Co prawda jest dość długi i rozbudowany pod względem fabuły, ale jak na razie nic mnie nie nudzi, a jestem już prawie na 8 sezonie, więc wiem co mówię. ;) Mam nadzieję, że nie zrazicie się ilością odcinków i po niego sięgniecie, bo gwarantuję, że się nie zawiedziecie.
Gatunek: Dark Fantasy
Twórca: Eric Kripke
Liczba odcinków: 22
Liczba sezonów: 10 (11 w trakcie kręcenia)
Trochę przeraża mnie właśnie to, że jest to niesamowity tasiemiec, ale każdemu, dosłownie każdemu ten serial się podoba ;) I dużo osób o tym mówi, a ja nie wiem o co chodzi. Zabieram się do niego już od dawna, może wreszcie mi się uda ;)
OdpowiedzUsuńMożna przecież zobaczyć odcinek lub dwa i zobaczyć dlaczego wszystkim tak się podoba. :P
UsuńJa swojego czasu oglądałam już ten serial, ale potem miałam juz lekki przesyt, więc przestałam... teraz nie pamiętam gdzie skończyłam i chyba będę musiała zacząć od nowa :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Supernatural zaczęłam oglądać 3 lata temu i zdecydowanie uwielbiam ten serial, chociaż przechodzę z nim pewne etapy. Raz mam tak, że oglądam przez jakiś czas bez przerwy i dosłownie nie żyję, a czasem znowu całkowicie tracę zainteresowanie i zabieram się za coś innego. Ale nie mogę zaprzeczyć, że mimo tych 10 sezonów produkcja nadal jest genialna i spełnia moje wszystkie oczekiwania. Polecam każdemu!
OdpowiedzUsuńChociaż jestem gdzieś w połowie 6 sezonu (dopiero) to dołączam się do polecania! ;)
UsuńMuszę się przyznac, ze nie jestem przekonana. Ale nie zaszkodzi obejrzeć jeden odcinek, prawda? Tak chyba zrobie, być może tak mnie zaintryguje, że obejrzę cały sezon?
OdpowiedzUsuńPrzy okazji chciałabym zaprosić Cię do Kruczego Gniazda i poprosić abyś wyraziła opinię na temat mojego nowego cyklu. Podsyłam Ci link abyś nie szukała.
http://kruczegniazdo94.blogspot.com/2015/06/krucze-wiesci-czyli-przeglad.html#comment-form
Nie traktuj tego jako spam.
Jasne już zaglądam. ;)
UsuńSupernatural oglądam już od bardzo dawna! Muszę przyznać, że niestety 10 sezon nijak się ma do 1, bo pierwszy był przerażający,a ostatni.. No cóż. Ale mimo tego, ten serial ma w sobie coś, co nie pozwala sięod niego uwolinić ;)
OdpowiedzUsuńHmm serial serialem, ale może chodzi o Acklesa, hmm? :D
Usuń