czwartek, 11 października 2018

382. Dwór cierni i róż. Książka do kolorowania


Kolorowanki cieszą i dużych i małych niezależnie od formy, więc jak działają książki do kolorowania nawiązujące do ukochanych serii wielu milionów czytelników? Jak magnes!

Gdy tylko się dowiedziałam o wyjściu kolorowanki z motywami z serii Dwór cierni i róż byłam niesamowicie szczęśliwa, a nie znałam wówczas jej treści... Dwór cierni i róż. Książka do kolorowania nie jest bowiem jedynie kolorowanką, która po uzupełnieniu odkładana jest w kąt. Obok każdego rysunku znajduje się fragment z Dworu cierni i róż, Dworu mgieł i furii lub Dworu skrzydeł i zguby, który zainspirował danego ilustratora do stworzenia rysunku.

Czytając te książki miałam różne wyobrażenia na temat konkretnych postaci i jak się okazało pokryły się one w większości z pomysłami ilustratorów, co w pewnym stopniu cieszy mnie podwójnie.


Wiem, że nie dla wszystkich ta kolorowanka wydaje się tak świetnym pomysłem, jak dla mnie, jednak jestem pewna, że po przejrzeniu środka przynajmniej połowa z tych niepewnych zmieni zdanie. Ilustracje są dopracowane i szczerze szkoda mi "niszczyć" moim brakiem talentu, nawet do kolorowania ;) Wydają mi się one świetnym dodatkiem to tej cudownej serii i jestem zdania, że ta książka będzie idealnym prezentem dla wszystkich fanek Rhysanda czy Tamlina oraz fanów Feyry, Nesty, Elainy...

Tytuł oryginału: A Court of Thorns and Roses Colouring Book
Autorka: Sarah J. Maas
Seria: Dwór cierni i róż (dodatek)
Wydawnictwo: Uroboros
Liczba stron: 96

Za możliwość poznania historii od strony wizualnej dziękuję Wydawnictwu!

20 komentarzy:

  1. Za niedługo wracam do uniwersum Dworu :) mam dużo do nadrobienia. Te kolorowanki to fajna sprawa dla fanów!

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorowanka to fajny sposób na odstresowanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kolorowanki i podoba mi się, że są takie związane z powieściami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytam książek w tym gatunku ("Dwór cierni i róż")jednak kolorowanki lubię i kilka nawet mam :) działają bardzo uspokajająco. Kolorowanki na motywach książek to wspaniały pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolorowanki nie dla mnie - kiedyś lubiłam jak byłam w podstawówce teraz brak mi cierpliwości :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie miałam okazji zapoznać się z tą serią książek, w sumie podobnie jak ty kiedy dowiedziałaś się o wyjściu kolorowanki. Ciekawym pomysłem jest zamieszczenie fragmentów książek obok rysunku.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja jakoś przy kolorowankach wytrwać nie mogę, nie wiem czemu :D

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja, mówiąc szczerze, nie widzę nic szczególnego w tego typu kolorowankach. Owszem, to cudowny dodatek do serii dla fanów, ale przypuszczam, że jej koszt pozostawia wiele do życzenia. Poza tym, nie jestem jakąś specjalną fanką kolorowanek, także gdybym przeczytała „Dwór cierni i róż” i przypadłby mi do gustu, to raczej celowałabym w dalsze tomy, a nie w coś, co dla mnie nie oznacza dobrej zabawy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. strasznie lubię kolorować uspokaja mi to myśli

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...