Czyli jeden z moich ulubieńszych miesięcy się kończy? Tak szybko?
W grudniu udało mi się przeczytać:
1. Pan Tadeusz - Adam Mickiewicz (382 strony)
2. Cztery sekundy do stracenia - K. A. Tucker (556 stron)
3. Ed Sheeran. Graficzna podróż - Ed Sheeran&Phillip Butah (210 stron)
4. Kroniki Bane'a - Cassandra Clare & Maureen Johnson & Sarah Rees Brennan (493 strony)
5. Amandine - Marlena de Blasi (462 strony)
6. Opposition - Jennifer L.Armentrout (393 strony)
7. Carrie Pilby. Nieznośnie genialna - Caren Lissner (368 stron)
8. Twój dziennik - Regina Brett (400 stron)
9. Czy mnie pokochasz? - Cathy Glass (383 strony)
10. Idź, postaw wartownika - Harper Lee (365 stron)
11. Wiedziałam, że tak będzie - Kasia Pisarska (271 stron)
12. Bezlitosne - Agnieszka Haska & Jerzy Stachowicz (351 stron)
Ogółem wyszły 4 634 strony, czyli ok. 146 stron dziennie
Opublikowane posty: Czarownica, Disney Book Tag, TBR na grudzień!, Ed Sheeran. Graficzna podróż, Darmowe ebooki!, listopadowy stosik!, Srebrzyste wizje, Carrie Pilby. Nieznośnie genialna, Twój dziennik, Kilka słów do Autora #1+, Najlepsze książki 2015 roku!, W śnieżną noc, Amandine
Grudzień zaczął się pracowicie z powodu moich próbnych testów gimnazjalnych, ale po testach ilość nauki nie zmniejszyła się. Większość nauczycieli chciała zrobić jak najwięcej sprawdzianów przed świętami, bo przecież wszystko po świętach zapomnimy... Na szczęście udało mi się schować pomiędzy podręczniki kilka książek, więc nawet w pierwszych tygodniach udało mi się nieco przeczytać, z czego bardzo się cieszę.
Sama się dziwię, ale w grudniu odpoczęłam, mimo nieciekawego początku miesiąca. Zaczęły się ogólne poprawki, które będą się ciągnąć do przynajmniej połowy stycznia, ale spokojnie, przez święta nie zamierzam się tylko uczyć.
Co do mojego stosiku TBR to zaplanowanych miałam 12 książek i udało mi się przeczytać 11 z nich. Ostatnią książkę przeczytam jak najszybciej w styczniu, ale w związku z końcem roku miałam trochę zajęć, które pochłonęły wiele mojego czasu. Ostatnie dnie spędzam z testami z matmy i siostrą cioteczną, która przyjechała w odwiedziny i nawet nie mam czasu i chęci na nadrabianie zaległości recenzenckich, bo wiadomo rodzina zawsze na #1 miejscu.
Jak Wy spędziliście ostatni miesiąc roku? Czytaliście, czy może swój wolny czas poświęciliście na odpoczynek od pracy?
1. Pan Tadeusz - Adam Mickiewicz (382 strony)
2. Cztery sekundy do stracenia - K. A. Tucker (556 stron)
3. Ed Sheeran. Graficzna podróż - Ed Sheeran&Phillip Butah (210 stron)
4. Kroniki Bane'a - Cassandra Clare & Maureen Johnson & Sarah Rees Brennan (493 strony)
5. Amandine - Marlena de Blasi (462 strony)
6. Opposition - Jennifer L.Armentrout (393 strony)
7. Carrie Pilby. Nieznośnie genialna - Caren Lissner (368 stron)
8. Twój dziennik - Regina Brett (400 stron)
9. Czy mnie pokochasz? - Cathy Glass (383 strony)
10. Idź, postaw wartownika - Harper Lee (365 stron)
11. Wiedziałam, że tak będzie - Kasia Pisarska (271 stron)
12. Bezlitosne - Agnieszka Haska & Jerzy Stachowicz (351 stron)
Ogółem wyszły 4 634 strony, czyli ok. 146 stron dziennie
Opublikowane posty: Czarownica, Disney Book Tag, TBR na grudzień!, Ed Sheeran. Graficzna podróż, Darmowe ebooki!, listopadowy stosik!, Srebrzyste wizje, Carrie Pilby. Nieznośnie genialna, Twój dziennik, Kilka słów do Autora #1+, Najlepsze książki 2015 roku!, W śnieżną noc, Amandine
Grudzień zaczął się pracowicie z powodu moich próbnych testów gimnazjalnych, ale po testach ilość nauki nie zmniejszyła się. Większość nauczycieli chciała zrobić jak najwięcej sprawdzianów przed świętami, bo przecież wszystko po świętach zapomnimy... Na szczęście udało mi się schować pomiędzy podręczniki kilka książek, więc nawet w pierwszych tygodniach udało mi się nieco przeczytać, z czego bardzo się cieszę.
Sama się dziwię, ale w grudniu odpoczęłam, mimo nieciekawego początku miesiąca. Zaczęły się ogólne poprawki, które będą się ciągnąć do przynajmniej połowy stycznia, ale spokojnie, przez święta nie zamierzam się tylko uczyć.
Co do mojego stosiku TBR to zaplanowanych miałam 12 książek i udało mi się przeczytać 11 z nich. Ostatnią książkę przeczytam jak najszybciej w styczniu, ale w związku z końcem roku miałam trochę zajęć, które pochłonęły wiele mojego czasu. Ostatnie dnie spędzam z testami z matmy i siostrą cioteczną, która przyjechała w odwiedziny i nawet nie mam czasu i chęci na nadrabianie zaległości recenzenckich, bo wiadomo rodzina zawsze na #1 miejscu.
Jak Wy spędziliście ostatni miesiąc roku? Czytaliście, czy może swój wolny czas poświęciliście na odpoczynek od pracy?
Podobnie jak ty pomimo wielu sprawdzianów, miałam czas na odpoczynek i czytanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Julia!
countrywithbooks.blogspot.com
To świetnie! Miejmy nadzieję, że po wystawieniu ocen w styczniu zwolnią trochę z tymi sprawdzianami ;)
UsuńWow - niesamowity wynik! Gratuluję i życzę równie zaczytanego stycznia :D
OdpowiedzUsuńhouseofreaders.blogspot.com
Dziękuję i wzajemnie! :)
Usuń