niedziela, 13 grudnia 2015

184. Carrie Pilby. Nieznośnie genialna


"Nigdy nie powinno się rezygnować z racjonalnych, logicznych, spójnych i stanowiących bazę naszej osobowości zasad, nawet jeśli cały świat twierdzi inaczej." 

Carrie to geniusz. W wieku dziewiętnastu lat ukończyła Harvard, lecz po skończeniu studiów zamiast w końcu zacząć rozwijać swoje życie towarzyskie woli siedzieć w domu w towarzystwie wypożyczonych filmów lub książek. Jej zdaniem wszyscy wkoło są zbyt płytcy i głupi oraz myślą jedynie o seksie. Nie przeszkadza jej bycie odludkiem, czy dziwadłem, chociaż zgadza się zrealizować opracowany przez własnego terapeutę plan. Ma zrobić 10 rzeczy, które sprawiają jej radość; zostać członkiem organizacji; iść na PRAWDZIWĄ randkę; wyznać komuś (bez sarkazmu) ile dla niej naprawdę znaczy oraz zabawić się w sylwestra. Czy uda jej się tego dokonać? Dowiecie się tego dopiero po przeczytaniu książki.

Są sytuacje, w których utożsamiałam się z główną bohaterką. Sarkastyczna i nieco zagubiona dziewczyna może i jest bardzo mądra, ale przede wszystkim strasznie samotna. Gdyby nie cotygodniowe spotkania z doktorem Petrovem, to nie wychodziłaby ona z domu (pomijając eskapady do wypożyczalni filmów i księgarni oczywiście). Sama w ostatnim czasie mam ochotę usiąść pod kocem z książką lub filmem i nie wychodzić przez kilka miesięcy nie tylko dlatego, że książka mnie zaciekawiła...

"Dwa miesiące temu żyłam w przekonaniu, że jestem jedyną samotną osobą w całym Nowym Yorku. Im więcej wychodziłam, tym więcej zauważałam ludzi w podobnej sytuacji życiowej. Każdy miał jakiś problem. Nikt nie był do końca normalny." 

Z początku miałam nie mały kłopot z wczytaniem się w historię. Główna bohaterka wydawała mi się zbyt genialna, wyniosła. Z czasem jednak zachowanie Carrie stało się w moich oczach jej zaletą. Nie chodzi na imprezy, na których upijałaby się do nieprzytomności, nie jest lekkomyślna, ani pusta.
Między pierwszymi, a ostatnimi stronami powieści Carrie przeszła dość dużą przemianę. W pewnym sensie otworzyła się na ludzi i zrozumiała, że nie jest jedyną osobą mającą problemy.

W powieści autorka skupiła się nie na wydarzeniach, lecz na umyśle dziewczyny. Zamiast opisów krajobrazów w przeważającej części otrzymujemy analizy, poglądy, a także przemyślenia bohaterki. Moim zdaniem jest to ciekawy zabieg, ponieważ poznajmy umysł geniusza oraz rozumowanie osoby osamotnionej i zachowującej się roztropnie w kwestii nowych znajomości.

Uważam, że książka nie jest typową młodzieżówką, lecz niesie za sobą głębsze przesłanie. Dzięki niej poznajemy wiele wad ludzkich oraz sposoby ich naprawienia. Niektóre fragmenty mają wydźwięk filozoficzny, a treść jest dopracowana pod każdym aspektem. Serdecznie polecam książkę osobom w różnym wieku. Treść książki dotyka nie tylko młodzieży, ale i osoby starsze, więc powinna trafić do wszystkich.

Tytuł oryginału: Carrie Pilby
Autorka: Caren Lissner
Wydawnictwo: HarperCollins
Liczba stron: 368
Moja ocena: 8/10
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu! 

2 komentarze:

  1. Podczas poznawania treści maiłam mieszane odczucia, ale w ostatecznym rozrachunku podobała mi się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż, sama w sobie jest bardzo w porządku, ale czy się skuszę.. no nie wiem, musze jeszcze pomyśleć.

    Pozdrawiam ciepło ;)

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...