wtorek, 1 grudnia 2015

181. Czarownica


Mieszkańcy Mrumii mogą przestać czuć się u siebie bezpiecznie. Bezwzględni i silnie Mrgasowie tylko czekają, aby pozbawić sąsiedzkie państwo dobytku. 
Tymczasem Natalina, młoda, osierocona czarownica wychowywana wraz z kuzynem przez ciotkę po środku lasu kończy osiemnaście lat. Siostra matki daje jej w dzień urodzin naszyjnik z brylantem i list od zmarłej przed wielu laty rodzicielki, w którym wspomina ona imię ojca nastolatki. Natalina wraz z pomocą przyjaciela odszukuje informacje o ojcu i postanawia go odnaleźć. Wraz z Tarlenem, swoim kuzynem, wyrusza do stolicy, gdzie ma nadzieję spotkać ojca i porozmawiać z nim. 
Od jakiegoś czasu nie miałam styczności z dobrą fantastyką, na szczęście pani Chołota to naprawiła. W historię Nataliny ciężko było mi się wczytać, ale kilka rozdziałów sprawiło, że książka do mnie przemówiła i ciężko było mi się od niej oderwać. Wszystkie nazwy wymyślone przez autorkę, a także prosty styl pisania dały książce (i gatunkowi) powiew świeżości.

Książka to nie jest typowa książka o czarodziejkach pokroju tych bajkowych (W.I.T.C.H czy też Winx). Historia ma w sobie coś nowego i inspirującego, ale nie brakuje też motywów często przewijających się przez książki dla młodzieży. Wątek miłosny zaczyna kiełkować, lecz sama Natalina wydaje się być we wszystkim pogubiona. Powoli odkrywa uroki stolicy, ale równie szybko zaczyna się w tym wszystkim gubić, więc musi zrozumieć komu należy zaufać i kto ją wesprze.

Wyprawa do Mrumii okazała się świetnym pomysłem. Już nie mogę się doczekać kolejnych powieści autorki! A nuż poznamy bliżej Kwietlinię?
Tytuł oryginału: Czarownica
Autorka: Sylwia Chołota
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 344
Moja ocena: 8/10
Za możliwość poznania mieszkańców Mrumii dziękuję Wydawnictwu!

4 komentarze:

  1. Ojej, brzmi bardzo zachęcająco, a ja ostatnio wracam w świat fantasy! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myslę, ze mogłaby mi sie spodobać ata pozycja.
    Zapraszam:
    kruczegniazdo94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ja się "Czarownicą" zachwyciłam. jeden z lepszych polskich debiutów fantasy, jakie ostatnio czytałam. na pewno będę wypatrywać innych książek Sylwii Chołoty :)

    pozdrawiam ciepło,
    Ania z kraina-bezsennosci.blog.pl

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...