Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek Instagram: @zmu_booklover |
Życie Rue z dnia na dzień opada w mroczniejsze tomy. Jej mama jest elfią dziedziczką i zmuszona była odejść do królestwa Nieśmiertelnych. Dziewczyna wyrusza więc na jej poszukiwanie, by na nowo odzyskać rodzinę. Nie spodziewa się jednak, że knowania jej dziadka - elfiego króla - mogą zagrozić spokojowi w ludzkim świecie.
"Znak" to druga część czarnobiałej historii Rue, pełnej ulubionych postaci Holly Black - elfów. Znając już większość książek tej autorki nie umiem nie zauważyć powielanych schematów o pięknych i niebezpiecznych elfach, zagrożonym świecie ludzi i brawurowej walce o spokój, dokonywanej przez młodą, wiodącą w historii postać. A jednocześnie, za sprawą komiksu i pięknych, choć mrocznych rysunków, nie mogłam przejść obok tej historii obojętnie.
Za sprawą swojej długości, jest to historia na jedno popołudnie. Wyrazista kreska i brak kolorów nadały tej historii mroczny, wręcz złowieszczy klimat, ale pasuje to idealnie do świata pięknych i okrutnych elfów.
Jestem ciekawa ostatniej już części i zwrotów akcji, jakie zaplanowała dla nas Autorka. A jeszcze bardziej grafik autorstwa Naifeha, bo nie ukrywam, że to one najmocniej przyciągnęły mnie do tej historii. "Zew" była dobrym rozpoczęciem, a "Znak" kontynuacją, więc pozostaje czekać na finał tej historii.
Tytuł oryginału: Kith
Autorzy: Holly Black, Ted Naifeh
Seria: Mroczne sąsiedztwo (#2)
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 124
Moja ocena: 7/10
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu!
I Współpraca recenzencka z Wydawnictwem I
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)