Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek Instagram: @zmu_booklover |
Od poznania przeze mnie pierwszego tomu minął już rok, a ja wciąż nie mogę wyjść z podziwu dla Autorki i jej zamiłowania do zagadek, anagramów i intryg, które sprawnie składają się w jedną sensowną całość. Jennifer Lynn Barnes to pierwszorzędna mistrzyni zagadek i zwrotów akcji, która wciągnęła mnie w świat Avery.
"Dziedzictwo Hawthorne'ów" to świetna kontynuacja, wyjaśniająca sekrety i wprowadzająca mnóstwo nowych tajemnic. Po pierwszym tomie nie spodziewałam się, że autorce uda się utrzymać poziom i w tym momencie muszę przyznać, że byłam człowiekiem małej wiary. To, co zafundowała nam w tej książce, przekroczyło moje oczekiwania, a jednocześnie kilkukrotnie zwiększyło oczekiwania wobec finałowej części!
Autorka przygotowała trylogię pełną humoru, zagadek, uczuć, wielkich pieniędzy i zazdrości. Po pierwszych dwóch tomach pozostaje mi mieć nadzieję, że ten sam poziom został utrzymany w trzecim tomie, ale o tym napiszę już niedługo, bo "Ostatni gambit" już czeka, by wpaść w moje ręce!
Jeśli jeszcze nie znacie tej historii, a chcielibyście choć na chwilę postawić się na miejscu nastolatki, której życie nigdy nie rozpieszczało i z nieba spadł jej ogromny spadek od obcego człowieka, to wiecie po co sięgnąć! Gwarantuję, że pani Barnes Was nie zawiedzie!
Tytuł oryginału: The Hawthorne Legacy
Autorka: Jennifer Lynn Barnes
Seria: The Inheritance Games (#2)
Wydawnictwo: Must Read
Liczba stron: 416
Moja ocena: 8/10
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu!
I Współpraca recenzencka z Wydawnictwem I
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)