poniedziałek, 3 stycznia 2022

539. Wielki Gatsby. Powieść graficzna

Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek
Instagram: @zmu_booklover


Nick Carraway, weteran I wojny światowej, osiedla się w West Egg, miasteczku na Long Island. W pobliżu mieszka jego kuzynka Daisy wraz z mężem i córką, zaś najbliższym sąsiadem okazuje się tajemniczy pan Gatsby, znany z organizowania przyjęć pełnych przepychu i sław. 

Wydaje mi się, że w obecnych czasach nie znajdzie się fan literatury klasycznej, który nie słyszałby o "Wielkim Gatsbym", powieści wypełnionej tajemnicami, miłością, przepychem i jazzem. Na równi z papierową wersją popularna jest filmowa adaptacja z Leonardem DiCapriem w roli Gatsby'ego, aczkolwiek na uwagę zasługuje też rynkowa nowość, adaptacja w postaci powieści graficznej. 

Ostatnimi czasy Wydawnictwo Jaguar fundowało nam coraz ciekawsze odświeżenia klasyków w wersji graficznej - m.in. Folwark zwierzęcy czy Rok 1984, ale z każdym kolejnym tytułem jestem jeszcze bardziej zachwycona. Jestem fanką klasyków, jednakże wiem, że nie są to lektury przystępne dla każdego, więc forma komiksu sprawdzi się idealnie. 

Znam oryginalną historię i po przeczytaniu tej powieści graficznej widzę, że w żaden sposób nie umniejszono treści, a same grafiki zachwycają. Czytanie o przyjęciach to jedno, ale oglądanie strojów i postaw bohaterów dzięki grafikom pozwala wczuć się jeszcze lepiej w klimat lat 20-tych. Kolory dobrane zostały akuratnie pod konkretne zdarzenia, dlatego nie znajdziemy tu pstrokatych neonów, podczas gdy myślami będziemy krążyć po mniej wesołych akcentach tej historii. Dobór kolorów z pewnością nie był przypadkowy - jasne i nieco przygaszone barwy idealnie współgrają z nieco pustawą śmietanką towarzyską, jaką chciał przedstawić nam Fitzgerald.

Na dwustu stronach przedstawiono w barwny sposób historię, która rozkochała mnie w sobie lata temu i od razu po skończeniu wiedziałam, że będę do niej nie raz wracać. Jak już wspomniałam, jest o wiele bardziej przystępna, zarówno przez szczegółowe grafiki, jak i ciekawie rozpisane dialogi oraz słowa narratora. Nie da się w niej pogubić, nie licząc zatracenia się na kilka godzin w świat rozrysowany nam przez Ayę Morton. 

Poza świetną treścią, przepięknymi grafikami oraz dopracowanym wydaniem (które nie rozleci się nawet przy wielokrotnym czytaniu!) w "Wielkim Gatsbym. Powieści graficznej" znajdziemy również wstęp od prawnuczki F. Scotta Fitzgeralda - Blake Hazard. Ona sama przyznała, że zachwyciła się grafikami Morton i adaptacją tekstu Fordhama, co pozwala nam, czytelnikom wierzyć, że wydanie tej historii zostało dopracowane w każdym aspekcie.


Tytuł oryginału: The Great Gatsby: The Graphic Novel

Autor: F. Scott Fitzgerald

Ilustracje: Aya Morton

Adaptacja tekstu: Fred Fordham

Wydawnictwo: Jaguar

Liczba stron: 200

Moja ocena: 10/10

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawcy!

4 komentarze:

  1. Nie czytałam co prawda książki, ale znam filmową wersję (tą, o której wspomniałaś) i bardzo mi się podobała. Komiks chętnie przeczytam.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...