sobota, 30 stycznia 2021

522. Rok 1984

Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek
Instagram: @zmu_booklover
 

Oceania to miejsce, gdzie nie można być do końca wolnym, ba, praktycznie każdy jest zniewolony. Swoboda myśli jest najgorszym z przestępstw, najchętniej i najciężej karanym. Każdy musi się wzbraniać przed nim, a także przed Policją Myśli, która krąży na polecenie Wielkiego Brata. Winston Smith, szary człowiek pracujący w Ministerstwie Prawdy, żyjący w szarym, smutnym świecie decyduje się jednak na podjęcie walki o wolność, o prawdę i o miłość, które są zakazane. 

Rok 1984 to historia, o której słyszał chyba każdy. Genialne dzieło Orwella opisujące świat, w którym nikt z nas nie chciałby żyć, w którym ludzie praktycznie nie mają praw. Trudno jest nie skojarzyć tej fenomenalnie strasznej historii z obecną sceną polityczną, jednak postaram się skupić na samej treści komiksu.

Historię Orwella znam od kilku dobrych lat i choć czytana wstrząsnęła mną i niejednokrotnie musiałam się odrywać, nie mogąc znieść tego, co się w niej dzieje, to komiks sprawił, że wszystkie zdarzenia uderzyły we mnie ze zdwojoną mocą. Ilustracje Fida Nesti utrzymane w ciemnych kolorach sprawiły, że poznawanie historii Winstona było zarazem łatwiejsze - przez rozrysowanie ważniejszych zdarzeń, jak i trudniejsze - przez charakter tychże zdarzeń. 

Świat, w którym Wielki Brat patrzy, Partia jest wszystkim, o czym można marzyć i wszystkim, co można w duchu przeklinać jest czymś, co trudno jest sobie wyobrazić. Fakt, że nawet jedna błąkająca myśl może Ci zaszkodzić, a zwykłe rozkapryszone dziecko może skazać rodzica na więzienie i tortury, przeraża, szokuje i niesamowicie smuci. Dodatkowym elementem, który sprawia, że odbiór historii jest trudniejszy jest nowomowa, zabieg mający na celu jeszcze dokładniejsze podprządkowanie obywateli słowu Wielkiego Brata. 

Nowomowa, myślozbrodnia, wszechobecna propaganda, mająca szczególny wyraz w Ministerstwie Prawdy i strach przed Wielkim Bratem w połączeniu z mrocznymi kreskami, które powodują u odbiorcy napięcie i jeszcze większe skupienie w oczekiwaniu na to, co nadejdzie, to niesamowite połączenie. Czytałam tę historię na nowo, zachwycając się rysunkami i przybijając treścią. 

Ta powieść graficzna jest świetnym rozwiązaniem dla niezdecydowanych, czy podołają językowi Orwella, ale również dla tych, którzy chcieliby sobie ten tytuł odświeżyć. Uwielbienie do przenikliwych i do bólu prawdziwych książek George'a Orwella powróciło i już nie mogę sie doczekać poznawania tych mniej znanych tytułów. 


Tytuł oryginału: Nineteen Eighty-Four

Autor: George Orwell

Ilustracje: Fido Nesti

Wydawnictwo: Jaguar

Liczba stron: 216

Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu!

4 komentarze:

  1. Klasyka, którą mam w planach i czeka na mnie na półce ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta opowieść, w formie książki czy powieści graficznej, chyba nigdy nie straci na aktualności!

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...