środa, 20 stycznia 2021

520. Dlaczego Król Elfów nie znosił baśni

Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek
Instagram: @zmu_booklover
 

Książę Elfów to postać, o której każdy ma zgoła odmienne zdanie. Jedni mówią, że wykarmiony kocim mlekiem jest władcą, któremu wszystko przychodzi łatwo. Inni zaś uważają, że jest władcą ostrym niczym sztylet i gorzkim jak mocny trunek.
Władca ten był kiedyś jednak dzieckiem, które wyrosło na okrutnego księcia i złego króla. Ale również dzieckiem, które usłyszało za młodu baśń o elfim dziecku z sercem z kamienia... Czy mogła być to baśń o nim samym?

Seria "Okrutny książę" towarzyszy mi nie od dziś, dlatego nie mogłam sobie odmówić poznania historii, która rozwiałaby nieco wątpliwości co do młodości Cardana. Okazała się dokładnie taka, jakiej oczekiwałam - zagadkowa, baśniowa i odprężająca.

Holly Black ma lekkie pióro, dzięki czemu podczas poznawania jej książek wsiąkam w świat od pierwszych stron i ciężko jest mi się pogodzić z rozstaniem, gdy nasz wspólny czas dobiega końca. Cardana znam i lubię jeszcze z wcześniejszych stron, dlatego tym razem poznając jego historię z nieco innej perspektywy mogłam poukładać sobie wszystkie emocje jakie z nim wiążę od początku serii. Miłym dodatkiem było przewijanie się postaci, które również poznaliśmy, ale także rozwijanie wątków, które wydawały się niedokończone.

Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek
Instagram: @zmu_booklover


"Dlaczego król elfów nie znosił baśni"
czytałam w grudniu i świąteczny klimat, mimo braku śniegu za oknem, sprawił, że jeszcze lepiej odbierałam historię Cardana. Poza samą historią, która smuciła, bawiła i rozwiewała wątpliwości, nie mogę nie wspomnieć o cudownych ilustracjach Roviny Cai. To, co zrobiła ta ilustratorka, to majstersztyk i niejednokrotnie zatrzymywałam się w trakcie lektury, by podziwiać kreskę i kolory.

Piękne wydanie i wywołująca wiele różnych emocji historia sprawiła, że jeszcze bardziej otworzyłam serce na Cardana i na dziecko, jakim był. Kilkanaście baśni dorastających wraz z nim ponownie otworzyły dla mnie okno do świata elfów i niezmiernie żałuję, że skończyły się tak szybko. 

Jeśli nie znacie serii Okrutny książę i chcielibyście sprawdzić, czy odnajdziecie się w świecie elfów, to ta historia będzie dla Was idealna. Będzie to lektura dla Was również jeśli znacie wcześniejsze tomy i chcecie uzupełnić informacje o Cardanie i czasach jego dzieciństwa, tak jak ja. Podczas lektury bawiłam się świetnie i tego również Wam życzę!


Tytuł oryginału: How the King of Elfhame Learned to Hate Stories

Autorka: Holly Black

Ilustracje: Rovina Cai

Seria: Okrutny książę (#3.5)

Wydawnictwo: Jaguar

Liczba stron: 192

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu!

2 komentarze:

  1. Muszę wrócić do tej serii. Przeczytałam tylko pierwszy tom ale bardzo mi się podobał. Świat elfów w tych książkach ma niepowtarzalny charakter i nie ma drugiej podobnej serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pełna zgoda, swoimi elfimi historiami Holly Black porwała serca wielu :)

      Usuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...