Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek Instagram: @zmu_booklover |
Ho ho ho święta, święta i po świętach. Pora podsumować grudzień!
Przeczytane:
1. Food pharmacy - Lina Nertby Aurell, Mia Clase (184 strony)
2. 27 śmierci Toby'ego Obeda - Joanna Gierak-Onoszko (344 strony)
3. Nasza pani z Ravensbruck - Marta Grzywacz (320 stron)
4. 21 polskich grzechów głównych - Piotr Stankiewicz (312 stron)
5. Nieosiągalny Everest. Zanim nadeszli zdobywcy - Craig Storti (408 stron)
6. Klątwiarze - Holly Black (768 stron)
7. Opowieść podręcznej - Margaret Atwood (368 stron)
8. Ja, ocalona - Katarzyna Berenika Miszczuk (432 stron)
9. Piękno, które pozostanie - Ashley Woodfolk (400 stron)
10. Serce pasowało - Anna Mateja (184 strony)
11. Feminist Fight Club. Jak przetrwać w seksistowskim miejscu pracy - Jessica Bennet (304 strony)
12. Biały mustang - Sat-Okha (128 stron)
Liczba stron: 4 152
Dziennie: 133
Obejrzane:
a) seriale:
1. Serial Killer with Piers Morgan - 1. sezon (3 odcinki)
2. Move to Heaven - 9 odcinków
3. SUITS / W garniturach - 3 odcinki
4. Man to Man - 1. sezon (16 odcinków)
5. Witcher / Wiedźmin - 2. sezon (8 odcinków)
6. D.P.- 1. sezon (6 odcinków)
7. The Last Empress - 3 odcinki
b) filmy:
1. A Time to Kill / Czas zabijania(1996)
2. Mystic River / Rzeka tajemnic(2003)
3. Seven / Siedem (1995)
4. Dziennik Panny Służącej (2015)
5. Sleepers / Uśpieni (1996)
6. Good Time (2017)
7. The Usual Suspects / Podejrzani (1995)
8. The Shining / Lśnienie (1980)
9. The Unforgivable / Niewybaczalne (2021)
10. The Guilty / Winni (2021)
11. Grinch: Świąt nie będzie (2000)
12. Ekspres Polarny (2004)
13. Fracture / Slaby punkt (2007)
14. Don't Look Up / Nie patrz w górę(2021)
Grudzień?
Grudzień minął niespodziewanie szybko. Pierwsza połowa miesiąca obfitowała w dużą ilość nauki, druga zaś stanęła pod znakiem notatek, świątecznej gorączki i odpoczynku. Przerwę świąteczną starałam się po równo spożytkować na naukę i odpoczynek, więc wracam na zajęcia w miarę wypoczęta.
W grudniu udało mi się poznać takie perełki jak "27 śmierci Toby'ego Obeda", "Opowieść podręcznej" czy "Piękno, które pozostanie". Te tytuły będę długo wspominać, kiedyś postaram się również o nich napisać. Filmowo nadrobiłam takie perełki jak "A Time to Kill" (Czas zabijania), "Mystic River" (Rzeka tajemnic), "The Sleepers" (Uśpieni), "The Fracture" (Słaby punkt) czy "Seven" (Siedem), ale także obejrzałam ponownie Grincha, którego uwielbiam od dzieciństwa. Na ekran wpadły mi również zeszłoroczne nowinki - Niewybaczalne, Winni czy Nie patrz w górę i na ten moment nie zdecydowałam czy oceniać je bardziej pozytywnie czy neutralnie. Nie wzbudziły we mnie większych emocji, ale też specjalnie nie wynudziły, chociaż nie raz i nie dwa przewidziałam plot twisty przygotowane przez twórców.
Serialowo - nadrobiłam drugi sezon Wiedźmina, który serdecznie polecam. Zaznaczę jednak, że nie znam książkowego pierwowzoru i słyszałam o pewnych odstępstwach, jakie zastosowali twórcy serialu - dla mnie, jako osoby, która nie znała wiedźmińskiego świata wcześniej, serial jest świetny. Dodatkowo skończyłam zaczętą w listopadzie k-dramę "Move to Heaven", w której jestem zakochana - już dawno nie płakałam na żadnym serialu, filmie czy książce, a w grudniu łzy zostały wymuszone przez "Move to Heaven" właśnie, "The Sleepers" i "27 śmierci Toby'ego Obeda". Wydaje mi się, że to można uznać za wystarczającą polecajkę.
Styczeń?
Na styczeń planuję naukę oczywiście (kolokwia zaliczeniowe, zerówki, przygotowania do sesji), ale też biorę udział w dwóch akcjach czytelniczych. Po pierwsze #styczenpoangielsku - gdzie mam zamiar przeczytać co najmniej trzy tytuły po angielsku, czyli "The Exact Opposite of Okay", "The Catcher in the Rye" oraz "Divergent". Drugą akcją jest #styczenjestkobietą, gdzie czytamy książki z silnymi kobietami. Na tę akcję również planuję "The Exact..." i "Divergent", ale także "Ich siła" i "Szkarłatna litera". Moje poczyniania możecie na bieżąco śledzić na Instagramie @zmu_booklover ale także za miesiąc w podsumowaniu stycznia, w którym dam znać jak mi poszło.
Jak minął Wam grudzień? Co ciekawego czytaliście, oglądaliście?
Widzę, że miałaś całkiem niezły grudzień jeżeli chodzi o czytanie i oglądanie filmów i seriali. Z przeczytanych przez Ciebie książek przeczytałam m. in. "27 śmierci Toby'ego Obeda" i mimo tego, że czytałam ją ponad rok temu to do tej pory nie mogę o niej zapomnieć.
OdpowiedzUsuńTak, całkiem ciekawie wyszło w grudniu ze wszystkim :) "27 śmierci Toby'ego Obeda" to niesamowita historia i w pełni popieram wszelkie polecenia i zachwyty nad tym tytułem oraz wszelkie wylane łzy.
UsuńNiesamowity wynik! Też czytałam w zeszłym roku ,,Opowieść podręcznej" i bardzo polecam.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Tak, to świetna historia!
Usuń