357. Pejzaż nocnych rozmów

Danuta zdradzana przez męża decyduje się na życie w pojedynkę. Prowadzi nocny program w stacji radiowej i rozmowy z tamtejszymi słuchaczami w zupełności jej wystarczają. Nie od dziś jednak wiadomo, że los bywa przewrotny i niespecjalnie zgadza się z ludzkimi wyborami. Danuta w swoim programie - Nocnym largu - wysłuchuje problemów i udziela porad, jednak czy sama będzie się miała do kogo zwrócić, gdy zostanie wystawiona na próbę siły?

Pejzaż nocnych rozmów to moje pierwsze spotkanie z autorką, jednak nie jestem zawiedziona. Mimo spokojnego rozwoju akcji książka okazała się być, koniec końców, ciepłą polską książką, którą można polecić i rodzicom, i dziadkom, nie tylko rówieśnikom.

Historia Danusi jest oryginalna, pełna oryginalnych, nieschematycznych postaci, których wypatruje się z miłością w oczach we własnym życiu. Jednocześnie bohaterowie nie są skrajnie czarni lub biali, każdy ma swoje grzeszki, które w mniejszym lub większym stopniu stara się naprawić. Wraz z tymi bohaterami się cieszymy i smucimy, wzruszamy, ale i wierzymy w ich siłę i niezłomność. Sama Danuta jest osobą mądrą, silną jak mało kto, twardo stąpającą po ziemi. To ten typ człowieka, do którego chętnie zwracamy się po radę, bo wiemy, że zawsze ją otrzymamy, wraz z pomocną dłonią.

Pejzaż nocnych rozmów jest historią ciepłą, pełną zawirowań, ale bez pędzącej akcji. Fabuła toczy się swoim torem, z czasem poznajemy bohaterów i ich historię, nie jesteśmy wrzucani na głęboką wodę historii. Z takimi bohaterami, jak tu, można przyjemnie spędzić wieczór i nie czuć zawodu. Autorka bawi się słowami i choć często pisze zbyt dojrzale, to książkę polecam zarówno młodzieży, jak i osobom dorosłym.

Tytuł oryginału: Pejzaż nocnych rozmów
Autorka: Wanda Majer-Pietraszak
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 320

Moja ocena: 7/10

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu!