225. Moje serce należy do ciebie

Alex to chłopak wychowywany przez ojca, którego życie jest wieczną zabawą, nawet w maturalnej klasie. Taki stan rzeczy utrzymuje się do czasu pojawienia się Ylenii, która musiała przenieść się do Włoch. dziewczyna stara się utrzymywać dystans, jednak to nie działa. Ma swoje sekrety i boi się zbliżyć do kolejnej osoby. Nie od dziś jednak wiadomo, że miłość nie wybiera...

Autor ma lekkie pióro i ciekawie opisuje całą historię, choć nie jest ona tak kolorowa, jak mogłoby się wydawać. Opisuje nie tylko losy dwójki młodych ludzi i rodzącego się między nimi, ale także rodziny, która niestety musi pogodzić się z gasnącym płomykiem nadziei i zrozumieć, że czasu nie da się zatrzymać.

Historia Alexa i Ylenii jest piękna i czyta się ją w zastraszająco szybkim tempie. Jedyne co wydawało mi się nie na miejscu to nieco dziwne dialogi pomiędzy nimi, bo typowi nastolatkowie tak nie mówią, ale jest to chyba jedyny mankament.

Autor przedstawił tutaj historię YA, więc jeśli przepadacie za powieścią trzymającą w napięciu do samego końca i opisującą nieprzewidziane sytuacje, które mogą zdarzyć się i nam to serdecznie ją polecam. "Moje serce należy do ciebie" jest naprawdę warta uwagi, chociaż wzrusza i możliwe jest uronienie przy niej łez.

Tytuł oryginału: Il mio cuore ti appartiene
Autor: Alessio Puleo
Wydawnictwo: Muza SA
Liczba stron: 384

Moja ocena: 8/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu!