piątek, 25 października 2019

479. Hope again

Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek

Everly Penn nie planowała zakochania się w swoim wykładowcy. Niestety nie może nic poradzić na to, że inteligentny Nolan skradnie jej serce i przy nim wreszcie poczuje się bezpiecznie. Warsztaty kreatywnego pisania, które prowadził i prace, które zadawał pozwalały mu lepiej poznać dziewczynę, choć trudne historie opisywane przez nią wydawały się aż nadto prawdziwe. Jednak nawet ten wiecznie uśmiechnięty i pomocny Nolan ma głęboko zakopane tajemnice. Czy pomiędzy zajęciami i własnymi problemami uda im się rozwinąć jakąś relację korzystną dla obu stron?

Seria Begin Again liczy już cztery tomy - a w planach jest piąty - jednak znajomość poprzednich nie jest konieczna do przeczytania "Hope again". Zapomniałam tylko, że bardzo lubię styl pisania Mony Kasten, więc tak czy siak poprzednie tomy nadrobię, poznając przy okazji znajomych Everly.

Przystępny styl pisania autorki zachwalałam już przy okazji recenzji trylogii Maxton Hall - Save me, Save you i Save us. Operuje lekkim językiem, który sprawia, że przez książkę się płynie i ciężko jest jej nie skończyć na raz.

Pamiętając o zakończeniach wspomnianej trylogii, przez które nie mogłam się doczekać kolejnych części, zastanawiałam się jak autorka radzi sobie w powieściach jednotomowych, ponieważ "Hope again" należy do serii, ale każda książka jest osobną, zamkniętą całością. Nie ukrywam, że jestem miło zaskoczona, ale w mojej opinii książka skończyła się za szybko i nie pogardziłabym kontynuacją. Z tego też powodu chcę nadrobić wcześniejsze części, by móc dłużej pozostać w świecie Everly i jej bliskich.

"Hope again" to bardzo dobry tytuł, pełen świetnie zarysowanych bohaterów i rozbudowanej fabule. Niektóre z postaci skradły mi serce, dlatego mam nadzieję, że czytając wcześniejsze części polubię ich jeszcze bardziej, a także poznam ich historię, która sprawiła, że znaleźli się w otoczeniu Everly. Główna bohaterka przeszła sporo, ale nie jest też postacią bez wad. Dokonuje różnych, nie zawsze dobrych wyborów, przez co nie była przekoloryzowana, a wręcz bliższa mojemu sercu.

Książkę czytało mi się naprawdę dobrze i już nie mogę się doczekać kolejncych historii spod pióra Mony Kasten. Znacie jej wcześniejsze książki?

Tytuł oryginału: Hope again
Autorka: Mona Kasten
Seria: Begin Again (#4)
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 328
Moja ocena: 8/10
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu!

2 komentarze:

  1. Ten tytuł jeszcze przede mną, ale całą serię Again uwielbiam i mam nadzieję, że na czwartym tomie się nie zawiodę :)

    www.whothatgirl.pl

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...