211. Serce w kawałkach

Po pięciu miesiącach od tragicznych wydarzeń na wyspie i mieszkaniu w Bostonie David postanawia raz na zawsze skończyć z przeszłością i ruszyć do przodu, jednak aby to zrobić musi przypomnieć sobie jeszcze kilka rzeczy związanych ze śmiercią narzeczonej. Wraca na wyspę, a jego ukochana Juli wraca razem z nim. Davidowi przypominają się urywki z chwil poprzedzających tragiczną śmierć Charlie. Kiedy przypomina sobie dźwięk wystrzału zaczyna obawiać się tego, że to właśnie on ją zamordował. Juli w to jednak nie dowierza i stara się za wszelką cenę odkryć kto stoi za tym wszystkim i jaką rolę odegrał w tym jej chłopak. Policja tymczasem znajduje w morzu kobiece szczątki...

Tak jak w pierwszym tomie byłam zachwycona Juli i Davidem, tak w tym niestety i jedno i drugie momentami zaczynało działać mi na nerwy. Rozumiem ich sytuację, ale czasami zachowywali się jak dzieci, co nie zmienia faktu, że z niecierpliwością wyczekuję ostatniego tomu tej świetnej trylogii. 

Autorka wplotła w akcję jeszcze więcej wątków, które rozwijają się swoim tempem budując napięcie towarzyszące nam do ostatnich stron. Nie wiem, co pani Lange szykuje dla nas w "Sercu z popiołu", ale po końcówce zaczynam się obawiać, czy nie zszarpie to zbytnio moich nerwów i nie złamie serca.

Jeśli jesteście już po "Sercu ze szkła" to nie możecie przejść obojętnie obok "Serca w kawałkach". Jeśli jeszcze nie, to serdecznie polecam zapoznanie się z tą historią.

Tytuł oryginału: Herz in Scherben
Autorka: Kathrin Lange
Seria: Serce ze szkła (#2)

Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 416

Moja ocena: 9/10

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu!