PRZEDPREMIEROWO: 213. Tylko Ty

Nicco to nieco zakręcony chłopak, który nie zawraca sobie głowy związkami, dopóki na jego drodze nie staje Ania. Jego życie wówczas zmienia się nie do poznania, więc kiedy dziewczyna znika postanawia za wszelką cenę ją odnaleźć. Wraz z przyjacielem wyrusza z Rzymu do Polski, aby na nowo ją w sobie rozkochać. Niestety dziewczyna okłamała go w sprawie adresu, co znacznie utrudnia mu szukanie. Czy włoskiemu chłopakowi uda się odnaleźć swą miłość?
Na wstępie przyznam, że jestem wielką fanką stylu pisania autora. Jego historie mnie na przemian bawią i smucą, a ich ekranizacji jestem jeszcze większą fanką. Moccia ma w swoich książkach to coś, co nie pozwala oderwać się od nich choćby na krótką chwilę. Czytelnik/czytelniczka kieruje się jedynie pytaniem "Co będzie dalej?".

Książka bardzo mi się spodobała i żałuję, że jest tak krótka. Bohaterowie są niesamowicie zabawni i ciekawi, nie tylko ci 'główni'. Szczególnie polubiłam Klaudię, która pod maską agentki skrywała prawdziwą i równie ciekawą osobę.

Fabuła jest rozbudowana, choć nieco przewidywalna, jak na mój gust. Jestem zadowolona z końcówki, aczkolwiek niektóre wydarzenia miały zbyt 'książkowy' kształt i ciężko było sobie wyobrazić, że działy się naprawdę.

Mimo wszystko cieszę się, że miałam okazję przeczytać "Tylko ty", a to zawdzięczam panu Adamowi z Wydawnictwa Muza! Jeśli jesteś fanką pióra Federica Mocci, to ta książka zdecydowanie jest dla ciebie. Nawet jeśli nie czytałaś pierwszego tomu tego cyklu (w którym to Ania wyruszyła do Rzymu), bo autor przejrzyście opisuje to, co zaszło między bohaterami i nie trzeba domyślać się, czy czytać między wierszami. Serdecznie polecam!

Tytuł oryginału: Sei tu
Autor: Federico Moccia
Seria: Chwila szczęścia (#2)
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 318

Moja ocena: 9/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu!
Premiera: 27 kwietnia br!