czwartek, 2 lutego 2023

595. Solitaire

Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek
Instagram: @zmu_booklover
 

Tori Spring to uczennica dwunastej klasy, która ma w życiu dwa ulubione sposoby spędzania czasu: spanie i blogowanie. Nie potrzebuje do szczęścia wielu ludzi, szczególnie że nie ma czasu na spędzanie z nimi czasu. Jej głowę zajmują problemy zdrowotne młodszego brata, Charliego, który boryka się z zaburzeniami odżywiania. Nieoczekiwanie w jej życiu pojawia się tajemniczy Michael Holden, który usilnie próbuje ją poznać. I wywoływać uczucia, o które Tori by się nie podejrzewała. A na domiar złego w jej szkole zabawę rozpoczyna grupa hakerów - Solitaire, przygotowująca początkowo niewinne żarty z nauczycieli i uczniów, a przeradzająca się lawinowo w wielką zmianę...

Znając wcześniejsze książki Alice Oseman wiedziałam, że nie mogę przejść obojętnie obok "Solitaire", bowiem od samego początku ciekawiła mnie historia Tori. I zdecydowanie się nie zawiodłam. 

Tori Spring mogliśmy poznać w serii komiksów Heartstopper i noweli "This Winter", jednakże pojawiała się pobocznie i szczątkowo, jak to starsza siostra. W "Solitaire" zyskała własny głos i własną historię, która wciągnęła mnie od pierwszych stron. Zaznaczę jednak, że nie trzeba znać wyżej wspomnianych historii, by zabrać się za tę książkę. Minimalnie można sobie zaspojlerować wydarzenia dotyczące innych bohaterów - Charliego, Nicka i innych, jednakże w kontekście samej Tori, można tę książkę poznać jako pierwszą. 

Tak jak i we wcześniejszych książkach Oseman, w tej książce mamy lekkie pióro i wartą akcję, a do tego bohaterów z krwi i kości, których nie sposób nie pokochać lub znienawidzić. Ilość emocji, jakie wywołują u mnie książki Oseman, jest zatrważająca. 

Ta historia określana jest "Buszującym w zbożu" nowej ery i trudno się nie zgodzić z tym określeniem. Tori jest licealistką, która próbuje odnaleźć siebie w rzeczywistości, która wcale nie jest prosta. Poza problemami typowo szkolnymi, dochodzi stres i próby zrozumienia choroby brata, ale także własnych uczuć. Szczerze żałuję, że nie miałam tej książki pod ręką, gdy sama mierzyłam się z licealnymi problemami. Posiadanie wsparcia w osobie Tori, która przeżywa podobne problemy, byłoby zbawienne. Dlatego jeśli jesteście obecnie w szkole lub w trakcie studiów i z trudem odnajdujecie się w otoczeniu, to sięgnijcie po "Solitaire". Jeśli nie pomoże rozwiązać większości problemów, to może chociaż podniesie Was na duchu!


Tytuł oryginału: Solitaire

Autorka: Alice Oseman

Wydawnictwo: Jaguar

Liczba stron: 

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu! 


I Współpraca recenzencka z Wydawnictwem I

1 komentarz:

  1. Ja jestem trochę starsza, mam właśnie córkę, która wkracza w trudny wiek nastoletni i przeczytałam tę książkę z myślą o niej. Ale nie wiem czy chciałabym, żeby moje dziecko czytało tę historię. Ona tylko opowiada trudną historię, nie niosąc radości i widoków na lepsze. Jako chodząca optymistka irytowałam się w trakcie czytania. A postawa dorosłych w tej książce była karygodna.

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...