niedziela, 23 grudnia 2018

401. Okruchy dobra

Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek

Dwa przedświąteczne dni i zupełnie zaśnieżony, magiczny Kraków, który przyciąga świąteczną atmosferę nawet do tych najszczelniej zamkniętych serc. Czego chcieć więcej? Okruchy dobra to nie jest historia związana z jedną osobą, rodziną czy miejscem. Jest to historia krzyżująca losy siedmiu wyjątkowo różnych bohaterów na różnych etapach życia.

Z piórem Jagny Kaczanowskiej i Justyny Bednarek zetknęłam się po raz pierwszy, chociaż wiem, że autorki znane są z książki "Ogród Zuzanny". Ich plastyczne opisy o to w jak łatwy sposób mogłam przenieść się do magicznego, świątecznego Krakowa zasypanego śniegiem mimo różnej pogody, niekoniecznie zimowej, za oknem było niesamowitym doświadczeniem.

To co mnie zdecydowanie ujęło w tej książce, to specyfika bohaterów. Według rozdziałów poznajemy ich siedmiu, zaś w rzeczywistości jest ich o wiele więcej, a każdy z nich wyróżnia się zupełnie innym podejściem do świąt, do rodziny czy też w całości - do życia. Szczerze to nie wyobrażam sobie nie znaleźć tu bohatera, który mógłby czymś nas zainteresować, ponieważ bogactwo charakterów jest zbyt duże. Jedni pragną niemożliwego, inni za płacą za błędy przeszłości, a jeszcze inni nie mogą pogodzić się z otaczającą ich sytuacją. Nagromadzenie tych wszystkich emocji jest bardzo intensywne, więc nie zdziwiłabym się gdyby komuś zaszkliło się oko.

Jeśli szukacie lekkiej historii o tematyce okołoświątecznej, aby odpocząć od wszechobecnego zgiełku i panującego w domu ferworu, to jest to książka idealna. Jej przeczytanie nie zajmie długo, ale nie jest ona dedykowana jedynie na okres wigilijny. Warto ją również poznać, gdy czujecie, że wokół was relacje międzyludzkie są zaniedbywane, a radość z najprostszych rzeczy gdzieś umyka. Pozornie jest to prosta i przyjemna książka, jednak niesie za sobą wiele przesłań, o których zapomina się szczególnie w święta, a powinny być one na pierwszym miejscu, przed prezentami, umytymi oknami czy dwunastoma potrawami na świątecznym stole.

Tytuł oryginału: Okruchy dobra
Autorki: Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska
Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 350
Moja ocena: 8/10
Za książkę dziękuję Wydawcy!

8 komentarzy:

  1. Czytałam "Ogród Zuzanny" i autorki zrobiły na mnie takie wrażenie, że chcę więcej ich twórczości! 💗 A taka świąteczna powieść w ich wydaniu musi być cudowna.

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie wydaje mi się, że będzie to idealny prezent "poświąteczny" :D

      Usuń
  2. Książka zbiera sporo pozytywnych opinii, więc jestem ciekawa, czy również przypadłaby mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam Ogród Zuzanny całkiem niedawno, o tej jeszcze nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. mam ochotę na coś w tym klimacie, mam nadzieję że trafi w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...