The Originals (sezon pierwszy)

Dzisiaj zapraszam Was na nieco informacji na temat serialu, który ostatnio skradł moje serce!

Mikaelsonowie to pierwotny ród wampirów, których historia sięga tysiąca lat wstecz. na skutek wojen i sporów rodzina się podzieliła. Klaus Mikaelson powraca jednak do Nowego Orleanu, miasta, które stworzył 100 lat wcześniej. Za nim do miasta przybywają brat- Elijah i siostra Rebekah, którzy chcą doprowadzić do ponownego połączenia się rodziny. Okazuje się, że była partnerka Klausa-wilkołaczyca Hayley- jest w ciąży, a dziecko będzie hybrydą jak Klaus (pół wilkołak, pół wampir).
Tymczasem były uczeń Klausa- Marcel robi spore zamieszanie we francuskiej dzielnicy zamieszkiwanej przez istoty paranormalne. Morduje i wygania wilkołaki, zabrania także czarownicom używania magii, a zbliża się czas dokończenia rytuału Żniw...

Serial poleciła mi przyjaciółka i już po pierwszym odcinku zrozumiałam dlaczego wszyscy się nim tak zachwycają! Zakochałam się w nim do tego stopnia, że w ciągu dnia obejrzałam 18 odcinków! Pierwszy sezon pochłonęłam bardzo szybko i jestem w trakcie kolejnego. Żałuję tylko, że sezon 4 będzie dopiero w styczniu, gdyż zżyłam się niesamowicie z bohaterami.

Serdecznie polecam! Odcinki trwają średnio 40 min., a bohaterowie to nie są takie grzeczne ułożone wampiry czy wilkołaki jak ze Zmierzchu (chociaż i tam nie zawsze było grzecznie i miło!), bo tutaj nie raz zdarza się być krwiożerczo. Spodziewajcie się magii, walk, ale przede wszystkim aktorów, którzy naprawdę nie zostali wybrani przypadkowo i to widać! Ja osobiście przepadłam w osobie jak i zachowaniu Elijaha i jestem zachwycona urodą Hayley (których shippuję!).

Gatunek: dramat/horror/fantasy

Twórca: Julie Plec

Liczba odcinków: 22

Liczba sezonów: 3 (w przygotowaniu kolejne sezony)