środa, 13 września 2023

646. Nuvole bianche. Białe chmury

Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek
Instagram: @zmu_booklover 
 

"Szkockie przysłowie mówi, że każdy ma swojego diabła, a niektórzy nawet kilku"

Aimil jest porywcza i ukierunkowana na własny rozwój. Niezależnie od tego, że jest kobietą, chce mieć własną posiadłość w Szkocji, kształcić się w zawodzie zastrzeżonym dla mężczyzn - nie jest przecież od nich w niczym gorsza. Niestety na drodze realizacji jej planów staje ojciec, który wysyła ją do Londynu do ciotki, równie zdeterminowanej, ale na znalezienie Aimil męża. 

Alistair to młody diuk, który tyle co pochował ojca, a już musi zając się odziedziczonymi obowiązkami. Do tego, na prośbę matki zaczyna udzielać się na angielskich salonach, gdzie co rusz otaczają go panny - równie piękne, to w środku zbyt puste, by można było z nimi porozmawiać. Do czasu...

Jako naczelna fanka Bridgertonów i pióra Jane Austen nie mogłam przejść obok tej historii obojętnie. I jakże cieszę się, że ta ponad pięćsetstronicowa historia mnie nie zawiodła!


"Wszystko to, co prawo powiedziało, nie jest wszystkim, co prawo miałoby do powiedzenia"


"Nuvole bianche. Białe chmury" to historia o porywczej Szkotce głodnej wiedzy i nauki, i angielskiego diuka, który po wojnie wraca do rodzinnych posiadłości i cierpi na deficyt naukowych rozmów. Chyba że wliczyć w to innych młodych dżentelmenów upijających się w klubach i nieprzejmujących się (w większości) rodzinnymi majątkami. To wybuchowe połączenie nie mogło się nie udać, nie mogłam również przejśc obok nich obojętnie. Niezmiernie żałuję, że książka skończyła się tak szybko! Dlatego też niecierpliwie czekam na drugi tom.


"Czy proces, ograniczający się do wymierzenia wyroku, to wciąż proces?" 


Autorka ma lekkie pióro, idealnie oddające XIX wiek, do którego przenosi nas historia. Skupiła się na dokładnym opisaniu charakterów Aimil i Alistaira, jak również kilku pobocznych postaci, dzięki czemu czułam się jakbym na powrót oglądała serial i podziwiała piękne bale, londyńskie salony i wytwornych dżentelmenów. 


Tytuł oryginału: Nuvole bianche. Białe chmury

Autorka: Adrianna Ratajczak

Seria: Chmury (#1)

Wydawnictwo: Gorzka Czekolada (Media Rodzina)

Liczba stron: 544

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu!


I Współpraca recenzencka z Wydawnictwem I

1 komentarz:

  1. Mam w planach, ponieważ bardzo lubię historie o arystokracji i ich życiu.

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...