Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek |
Ostatnia prosta do matury...
Przeczytane:
1. Krew świętego - Sebastian de Castell (608 stron)2. Muza koszmarów - Laini Taylor (480 stron)
3. Słodki drań - Vi Keeland, Penelope Ward (296 stron)
4. Ósmy dzień tygodnia - Marek Hłasko (120 stron)
5. Wybór opowiadań - Marek Hłasko (220 stron)
6. Ilias - Małgorzata Falkowska (336 stron)
7. Śmierć w blasku fleszy - Alek Rogoziński (304 strony)
7. Śmierć w blasku fleszy - Alek Rogoziński (304 strony)
8. Jak poderwać drania. Sebastian - Sara Ney (360 stron)
9. Pani Bovary - Gustaw Flaubert (418 stron)
10. Śmiały podryw - Scarlett Cole (352 strony)
11. Jak poderwać drania. Ezekiel - Sara Ney (424 strony)
12. Pan Tadeusz - Adam Mickiewicz (386 stron) - re-read
13. Zbuntowany dziedzic- Vi Keeland, Penelope Ward (272 strony)
14. Wymazać siebie - Garrard Conley (352 strony)
9. Pani Bovary - Gustaw Flaubert (418 stron)
10. Śmiały podryw - Scarlett Cole (352 strony)
11. Jak poderwać drania. Ezekiel - Sara Ney (424 strony)
12. Pan Tadeusz - Adam Mickiewicz (386 stron) - re-read
13. Zbuntowany dziedzic- Vi Keeland, Penelope Ward (272 strony)
14. Wymazać siebie - Garrard Conley (352 strony)
Liczba stron: 4 928
Dziennie: 164
Obejrzane:
a) seriale:
1. DARK - 3 odcinki
2. Chyłka - 3 odcinki
Kwiecień?
Ten miesiąc minął mi zdecydowanie za szybko, głównie przez wolne spowodowane strajkiem nauczycieli. Uczyłam się dużo, a czas do matury płynął niesamowicie szybko. Na koniec miesiąca zupełnie straciłam ochotę na czytanie, więc postów było nieco mniej i takie stan rzeczy pewnie utrzyma się też do końca matur. Przez większość miesiąca czytanie szło mi dobrze, chociaż starałam się zabierać za książki dopiero po przerobieniu zaplanowanego materiału na dany dzień. Recenzje kilku pozycji mogliście już poznać, a o pozostałych napiszę w maju. Przeczytałam też kilka ostatnich lektur - Ósmy dzień tygodnia i Wybór opowiadań Hłaski, Panią Bovary Flauberta, a także przypomniałam sobie Pana Tadeusza.
Swojego postanowienia związanego z serialami nie udało mi się dotrzymać, ale specjalnie nie żałuję. Z koleżanką dokończyłyśmy zaczęty jeszcze w wakacje DARK i cieszę się, że mam to z głowy, chociaż wciąż się zastanawiam czy sięgać po drugi sezon, gdy już wyjdzie. To był naprawdę dziwny serial i trzeba się na nim dobrze skupiać. Chyłkę zaś oglądam co tydzień z mamą, więc nie mogłam sobie jej odpuścić. Czekam do końca sezonu, żeby zdecydować, którą Chyłkę wolę bardziej - książkową, czy w serialu. Póki co, będąc po pięciu odcinkach, skłaniam się ku wersji książkowej.
Maj?
W maju oczywiście na pierwszym planie będzie matura. Niestety moje egzaminy trwają prawie przez cały miesiąc, więc moja aktywność tu może być mniejsza niż w ostatnim czasie. Jeszcze nie wiem co będzie później, możliwe, że uda mi się znaleźć pracę na wakacje, a jeśli nie, to pewnie możecie się spodziewać większej ilości postów. Wszystko wyjdzie w praniu ;)
Tymczasem piszcie jak Wam minął kwiecień i co planujecie przeczytać lub obejrzeć w maju!
Dziennie: 164
Obejrzane:
a) seriale:
1. DARK - 3 odcinki
2. Chyłka - 3 odcinki
Kwiecień?
Ten miesiąc minął mi zdecydowanie za szybko, głównie przez wolne spowodowane strajkiem nauczycieli. Uczyłam się dużo, a czas do matury płynął niesamowicie szybko. Na koniec miesiąca zupełnie straciłam ochotę na czytanie, więc postów było nieco mniej i takie stan rzeczy pewnie utrzyma się też do końca matur. Przez większość miesiąca czytanie szło mi dobrze, chociaż starałam się zabierać za książki dopiero po przerobieniu zaplanowanego materiału na dany dzień. Recenzje kilku pozycji mogliście już poznać, a o pozostałych napiszę w maju. Przeczytałam też kilka ostatnich lektur - Ósmy dzień tygodnia i Wybór opowiadań Hłaski, Panią Bovary Flauberta, a także przypomniałam sobie Pana Tadeusza.
Swojego postanowienia związanego z serialami nie udało mi się dotrzymać, ale specjalnie nie żałuję. Z koleżanką dokończyłyśmy zaczęty jeszcze w wakacje DARK i cieszę się, że mam to z głowy, chociaż wciąż się zastanawiam czy sięgać po drugi sezon, gdy już wyjdzie. To był naprawdę dziwny serial i trzeba się na nim dobrze skupiać. Chyłkę zaś oglądam co tydzień z mamą, więc nie mogłam sobie jej odpuścić. Czekam do końca sezonu, żeby zdecydować, którą Chyłkę wolę bardziej - książkową, czy w serialu. Póki co, będąc po pięciu odcinkach, skłaniam się ku wersji książkowej.
Maj?
W maju oczywiście na pierwszym planie będzie matura. Niestety moje egzaminy trwają prawie przez cały miesiąc, więc moja aktywność tu może być mniejsza niż w ostatnim czasie. Jeszcze nie wiem co będzie później, możliwe, że uda mi się znaleźć pracę na wakacje, a jeśli nie, to pewnie możecie się spodziewać większej ilości postów. Wszystko wyjdzie w praniu ;)
Tymczasem piszcie jak Wam minął kwiecień i co planujecie przeczytać lub obejrzeć w maju!
Matura za pasem, a u Ciebie wyniki jak zwykle świetne!
OdpowiedzUsuńMuszę dokądś uciekać myślami, chociaż z każdym dniem jest coraz gorzej :/
UsuńŚwietny wynik, gratuluję :) Trzymam kciuki za maturę! Ah, kiedy to było :D
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Dziękuję! ❤🙏
UsuńWymazać siebie bym przeczytała
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warta uwagi ;)
UsuńCiekawy spis ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie wynik o dużo gorszy niestety!
OdpowiedzUsuńAle może pozycje ciekawe? :)
Usuń