Neil to młody, zapalony gracz Exy - sportu łączącego lacrosse (fani Teen Wolfa, łączmy się!) i hokeju na lodzie. Dostał od losu wielką szansę podpisując z kontrakt z drużyną Lisów z Uniwersytetu Stanowego Palmetto. Niestety jego dzieciństwo nie było zbyt szczęśliwe, a dotychczasowe życie równoznaczne z ucieczką przed demonami przeszłości. Czy sława jaką zapewnia mu drużyna Lisów jest najlepszą opcją? I czy uda mu się uciec przed prawdą i koszmarem sprzed lat? W końcu w drużynie nic nie ginie a każdy zna każdego zbyt dobrze...
O tej książce słyszałam mnóstwo dobrego jeszcze zanim była mowa o jej wydaniu, więc niesamowicie ucieszyłam się z wiadomości przekazanej przez Wydawnictwo NieZwykłe. Oczywiście nastawiona byłam pozytywnie i nie wyobrażałam sobie, że ta książka mogłaby mnie zawieść, więc jeszcze mocniej cieszę się, że tak się nie stało.
The Foxhole Court nie jest jedynie historią Neila. Drużyna Lisów składa się z 5 zawodników występujących w pierwszym składzie i pięciu rezerwowych. Wraz z trenerem, pielęgniarką i psychiatrą drużyny daje do trzynaście zadziwiająco różnych osobowości. Jedni są cisi, inni wręcz przeciwnie - wybuchowi i agresywni, ale łączy ich poczucie przynależności do drużyny, co jest piękne. Dla jednych sport jest odskocznią, ale dla Lisów Exy to nie tylko krew, siniaki i potłuczenia. Dla tych chłopców i dziewczyn drużyna Lisów jest rodziną, która nie patrzy na więzy krwi. Rodziną, która cię wesprze, ale kiedy zajdzie taka potrzeba podniesie cię z ziemi i postawi do pionu - fizycznie, ale i psychicznie.
Nora Sakavic pisze w sposób prosty i przyjemny, choć akcja nie toczy się zbyt szybko. Autorka powoli wprowadza nas w sport jak i w psychikę Neila biorąc pod uwagę fakt, że przed nami jeszcze dwa tomy. Po The Foxhole Court widać, że jest pierwszym tomem, zaledwie wprowadzeniem do tego, co czeka nas już wkrótce. Co prawda pojawiło się kilka niedokończonych wątków, jednak mam nadzieję, że w kolejnych tomach autorka wszystko rozwinie, tak jak robiła do tej pory.
Oczywiście zachęcam do przeczytania The Foxhole Court, do poznania tej niesamowitej drużyny i wejścia w Exy. Niesamowicie gratuluję autorce pomysłu na tej sport, jak i nie mogę się nadziwić chirurgicznej precyzji, z jaką został on opisany. Wydaje mi się, że nawet gdyby postacie Neila, czy innych chłopców z drużyny, jak np. Kevina, Nicky'ego lub Andrew nie byłyby tak barwne, to zostałabym z autorką ze względu na Exy.
Tytuł oryginału: The Foxhole Court
Autor: Nora Sakavic
Wydawnictwo: NieZwykłe
Seria: All For The Game (#1)
Liczba stron: 336
Moja ocena: 9/10
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu!
U mnie czeka w kolejce i nie mogę się doczekać, jak po nią sięgnę :D
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
W takim razie czekam na opinię! <3
UsuńOj, sportowcem to ja za bardzo nie jestem, poza tym, że bardzo szybko chodzę i interesuję się skokami narciarskimi, ale recenzja jest na tyle zachęcająca, że po książkę w najbliższej przyszłości sięgnę. Zwrócił moja uwagę fragment, o tym, że drużyna staje się rodziną - i to jest według mnie fenomenalne, jak pasja do czegoś potrafi ludzi łączyć. Pozdrawiam nocną porą !
OdpowiedzUsuńPasja definitywnie łączy ludzi - i to nie tylko w porzekadłach, w tym wypadku również.
UsuńPozdrawiam również 💝