Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek Instagram: @zmu_booklover |
Najwyższa pora podsumować listopad!
Przeczytane:
1. Głosy z zaświatów - Remigiusz Mróz (448 stron)
2. Zła królowa - Holly Black (350 stron)
3. Zadra - Robert Małecki (540 stron)
4. Poza mną - Bianca Okońska (360 stron)
5. Strażnik - Paulina Hendel (368 stron)
6. Jak nie bać się żyć - Tim Cantopher (184 strony)
7. Rok 1984. Powieść graficzna - George Orwell, Fido Nesti (216 stron)
8. Horyzont - Jakub Małecki (336 stron)
9. Rozmowy z psychopatami. Podróż w głąb umysłów potworów - Christopher Berry-Dee (288 stron)
10. Topiel - Jakub Ćwiek (384 strony)
11. Czarne morze - Karolina Macios (304 strony)
12. Stramer - Mikołaj Łoziński (440 stron)
Liczba stron: 4 218
Dziennie: 140
Obejrzane:
a) filmy:
1. Wystrzałowa miss (2019)
2. Donnie Brasco (1997)
3. Bronx (2020)
4. Savages: Ponad bezprawiem (2012)
5. Cienki bolek (2015)
6. Koń wodny: Legenda głębin (2007)
7. S.W.A.T. Miasto w ogniu (2011)
8. Kobieta-Kot (2004)
9. Morderstwo po amerykańsku. Zwyczajna rodzina (2020)
10. Desperados (2020)
b) seriale:
1. Brooklyn 9-9 - 69 odcinków
2. Gambit królowej - 3 odcinki
3. Strzelec - 3 sezony - 31 odcinków
4. Sposób na morderstwo - 31 odcinków
Listopad?
Listopad był miesiącem, gdzie studia mi przypomniały jak wyglądają kolokwia i intensywna nauka. Powtórzyły się sukcesy z zeszłego roku, czyli wszystkie kolokwia zdane i to na czwórki i piątki, więc z tej dumy postanowiłam sobie za wczasu sprezentować nowe książki. Jeśli obserwujecie mnie na Instagramie, to niedawno na story robiłam bookhaul, a jeśli nie, to możliwe, że niedługo wrócę na bloga z postami z serii stosik.
Ku mojemu zdziwieniu w listopadzie udało mi się poznać aż 12 książek. W dużej mierze przyczyniła się do tego akcja Czytaj PL, dzięki której poznałam Stramera, Horyzont, Czarne morze, Topiel, Strażnika, Zadrę i Głosy z zaświatów. O "Poza mną" już pisałam, zaś w kolejce do zrecenzowania czekają "Zła królowa", "Rok 1984" i "Jak nie bać się żyć".
Pomiędzy nauką i książkami spędzałam czas z Netflixem i nadrabiałam filmy, które już od dawna czekały na mojej liście "do obejrzenia". Najlepsze odczucia miałam po nadrobieniu "Donniego Brasco" i dokumentu "Morderstwo po amerykańsku", pozostałe filmy niestety nie okazały się tak dobre, jak się zapowiadały, choć na relaks w sam raz.
Jeśli chodzi o seriale, to udało mi się zacząć i skończyć Strzelca, który przewijał mi się na Netflixie jakoś od marca. Okazał się świetną produkcją, którą pochłonęłam w kilka dni i żałuję tylko, że tak szybko się skończył. Kolejnym świetnym serialem, idealnym na odmóżdżenie, jest Brooklyn 9-9, który pochłonęłam na samym początku miesiąca. Składa się z wielu krótkich odcinków (plus małe przyspieszenie, na którym oglądam większość produkcji), pełnych humoru i barwnych postaci. Nie mogę sie doczekać aż Netfix doda ostatnie dwa sezony, by poznać zakończenie tej historii!
Udało mi się także zacząć wychwalany wszędzie Gambit królowej, który przypomniał mi jak w podstawówce uwielbiałam szachy! Teraz do nich wróciłam, choć serialu jeszcze nie skończyłam, i bardzo polecam! Po maratonie kolokwiów, jakby mało było mi było tematów związanych z prawem, postanowiłam wrócić do serialu o prawniczce Annalise Keating i grupie studentów, którzy pomagają w jej kancelarii. Sposób na morderstwo czy też How to get away with murder, to świetny serial, który pokazuje prawniczy świat od środka, jak wyglądają rozprawy w USA, spotkania z klientami czy też problemy, z jakimi mierzą się obrońcy. Mimo wielu problematycznych wątków jestem w nim zakochana i już na dniach mam w planach kontynuowanie.
Grudzień?
W grudniu czeka mnie jeszcze kilka zaliczeń na studiach, ale pomiędzy nimi, lub też po nich, zamierzam oddać sie czytaniu i serialom, przynajmniej dopóki nie stwierdzę, że styczeń pełen zaliczeń i sesji zbliża się coraz szybciej. Po krótce będzie to miesiąc odpoczynku, jak i nauki, mam tylko nadzieję, że rozplanuję to w sensownych proporcjach.
Jak minął Wam listopad? Co planujecie na grudzień? Co ciekawego czytaliście lub oglądaliście?
Ja też zaczęłam Gambit Królowej i wciągnęłam się. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Mam nadzieję, że całość się również podobała!
UsuńUdany miesiąc, chciałabym mieć tyle czasu na czytanie książek! U mnie hitem listopada została Republika smoka Rebekki F. Kuang, czekam na trzeci tom cyklu przebierając nóżkami!
OdpowiedzUsuńKwestia organizacji :) Normalnie też tego dodatkowego czasu na czytanie nie dostrzegam 😂 Nie znam historii, ale cieszę się, że się podobała!
UsuńJaki dobry miesiąc! Mi ostatnio z czytaniem trochę nie po drodze, brak mi chęci. Z seriali widziałam wszystkie, o których piszesz, tylko Gambit Królowej wciąż przede mną. Przyspieszenie na Netflix to cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplusio!
Gambit skończyłam w grudniu i warto! Przed wprowadzeniem przzyspieszenia na Netfliksie korzystałam z wtyczki, która pomaga także i na innych stronach :) Polecam!
UsuńZ podanych książek żadnej nie kojarzę, za to wśród filmów i seriali kilka. Czytanie nadrobię po Świętach :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że udało się poczytać!
UsuńNic nie widziałam i nic nie czytałam, listopad miałąm zabiegany.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w grudniu udało się odpocząć :)
Usuń