poniedziałek, 30 listopada 2020

Podsumowanie listopada!

Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek
Instagram: @zmu_booklover 

Najwyższa pora podsumować listopad!

Przeczytane:

1. Głosy z zaświatów - Remigiusz Mróz (448 stron)

2. Zła królowa - Holly Black (350 stron)

3. Zadra - Robert Małecki (540 stron)

4. Poza mną - Bianca Okońska (360 stron)

5. Strażnik - Paulina Hendel (368 stron)

6. Jak nie bać się żyć - Tim Cantopher (184 strony)

7. Rok 1984. Powieść graficzna - George Orwell, Fido Nesti (216 stron)

8. Horyzont - Jakub Małecki (336 stron)

9. Rozmowy z psychopatami. Podróż w głąb umysłów potworów - Christopher Berry-Dee (288 stron) 

10. Topiel - Jakub Ćwiek (384 strony)

11. Czarne morze - Karolina Macios (304 strony)

12. Stramer - Mikołaj Łoziński (440 stron)


Liczba stron: 4 218

Dziennie: 140


Obejrzane:

a) filmy:

1. Wystrzałowa miss (2019)

2. Donnie Brasco (1997)

3. Bronx (2020)

4. Savages: Ponad bezprawiem (2012)

5. Cienki bolek (2015)

6. Koń wodny: Legenda głębin (2007)

7. S.W.A.T. Miasto w ogniu (2011)

8. Kobieta-Kot (2004)

9. Morderstwo po amerykańsku. Zwyczajna rodzina (2020)

10. Desperados (2020)


b) seriale:

1. Brooklyn 9-9 - 69 odcinków

2. Gambit królowej - 3 odcinki

3. Strzelec - 3 sezony - 31 odcinków

4. Sposób na morderstwo - 31 odcinków


Listopad?

Listopad był miesiącem, gdzie studia mi przypomniały jak wyglądają kolokwia i intensywna nauka. Powtórzyły się sukcesy z zeszłego roku, czyli wszystkie kolokwia zdane i to na czwórki i piątki, więc z tej dumy postanowiłam sobie za wczasu sprezentować nowe książki. Jeśli obserwujecie mnie na Instagramie, to niedawno na story robiłam bookhaul, a jeśli nie, to możliwe, że niedługo wrócę na bloga z postami z serii stosik

Ku mojemu zdziwieniu w listopadzie udało mi się poznać aż 12 książek. W dużej mierze przyczyniła się do tego akcja Czytaj PL, dzięki której poznałam Stramera, Horyzont, Czarne morze, Topiel, Strażnika, Zadrę i Głosy z zaświatów. O "Poza mną" już pisałam, zaś w kolejce do zrecenzowania czekają "Zła królowa", "Rok 1984" i "Jak nie bać się żyć".

Pomiędzy nauką i książkami spędzałam czas z Netflixem i nadrabiałam filmy, które już od dawna czekały na mojej liście "do obejrzenia". Najlepsze odczucia miałam  po nadrobieniu "Donniego Brasco" i dokumentu "Morderstwo po amerykańsku", pozostałe filmy niestety nie okazały się tak dobre, jak się zapowiadały, choć na relaks w sam raz.

Jeśli chodzi o seriale, to udało mi się zacząć i skończyć Strzelca, który przewijał mi się na Netflixie jakoś od marca. Okazał się świetną produkcją, którą pochłonęłam w kilka dni i żałuję tylko, że tak szybko się skończył. Kolejnym świetnym serialem, idealnym na odmóżdżenie, jest Brooklyn 9-9, który pochłonęłam na samym początku miesiąca. Składa się z wielu krótkich odcinków (plus małe przyspieszenie, na którym oglądam większość produkcji), pełnych humoru i barwnych postaci. Nie mogę sie doczekać aż Netfix doda ostatnie dwa sezony, by poznać zakończenie tej historii!
Udało mi się także zacząć wychwalany wszędzie Gambit królowej, który przypomniał mi jak w podstawówce uwielbiałam szachy! Teraz do nich wróciłam, choć serialu jeszcze nie skończyłam, i bardzo polecam! Po maratonie kolokwiów, jakby mało było mi było tematów związanych z prawem, postanowiłam wrócić do serialu o prawniczce Annalise Keating i grupie studentów, którzy pomagają w jej kancelarii. Sposób na morderstwo czy też How to get away with murder, to świetny serial, który pokazuje prawniczy świat od środka, jak wyglądają rozprawy w USA, spotkania z klientami czy też problemy, z jakimi mierzą się obrońcy. Mimo wielu problematycznych wątków jestem w nim zakochana i już na dniach mam w planach kontynuowanie. 

Grudzień?

W grudniu czeka mnie jeszcze kilka zaliczeń na studiach, ale pomiędzy nimi, lub też po nich, zamierzam oddać sie czytaniu i serialom, przynajmniej dopóki nie stwierdzę, że styczeń pełen zaliczeń i sesji zbliża się coraz szybciej. Po krótce będzie to miesiąc odpoczynku, jak i nauki, mam tylko nadzieję, że rozplanuję to w sensownych proporcjach. 

Jak minął Wam listopad? Co planujecie na grudzień? Co ciekawego czytaliście lub oglądaliście?

10 komentarzy:

  1. Ja też zaczęłam Gambit Królowej i wciągnęłam się. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się! Mam nadzieję, że całość się również podobała!

      Usuń
  2. Udany miesiąc, chciałabym mieć tyle czasu na czytanie książek! U mnie hitem listopada została Republika smoka Rebekki F. Kuang, czekam na trzeci tom cyklu przebierając nóżkami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwestia organizacji :) Normalnie też tego dodatkowego czasu na czytanie nie dostrzegam 😂 Nie znam historii, ale cieszę się, że się podobała!

      Usuń
  3. Jaki dobry miesiąc! Mi ostatnio z czytaniem trochę nie po drodze, brak mi chęci. Z seriali widziałam wszystkie, o których piszesz, tylko Gambit Królowej wciąż przede mną. Przyspieszenie na Netflix to cudo!

    Pozdrawiam cieplusio!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gambit skończyłam w grudniu i warto! Przed wprowadzeniem przzyspieszenia na Netfliksie korzystałam z wtyczki, która pomaga także i na innych stronach :) Polecam!

      Usuń
  4. Z podanych książek żadnej nie kojarzę, za to wśród filmów i seriali kilka. Czytanie nadrobię po Świętach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nic nie widziałam i nic nie czytałam, listopad miałąm zabiegany.

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...