Sarah Kinght pewnego dnia postanawia zmienić swoje życie. Rzuca pracę w wydawnictwie, by zacząć działanie jako wolny strzelec. Wszystkie nieważne sprawy postanawia olać. Przestaje przejmować się urodzinami psa sąsiadki, opowieściami młodych matek na temat karmienia dzieci, przestaje podporządkowywać się wpływom innych. Ale skąd ta zmiana?
"Magia olewania" jest swego rodzaju humorystycznym poradnikiem dotyczącym tego, czym powinniśmy lub nie powinniśmy się przejmować. Poznajemy wiele sytuacji z życia autorki, które pozwalają zrozumieć powody jej decyzji i ich problematykę.
Autorka w czterech częściach książki przekonuje nas do zmian swego życia począwszy od uporządkowania wewnętrznej graciarni do realizacji własnych postanowień. Nie koloryzuje sytuacji, pisze tak, jak jest i być powinno, a to ważne. Większym plusem książki jest nie sam sposób pisania, a język, bo autorka widocznie ma spory dystans do siebie, którego można jej pozazdrościć.
Autorka nie odkrywa przed nami nowych rzeczy, jednak w prosty, szybki i przyjemny sposób pokazuje, że olewanie może być fajną sprawą i może nam niekiedy pomóc zaoszczędzić czas, energię czy pieniądze. Gratuluję jej pomysłu na książkę, bo może ona wielu osobom dać mentalnego kopniaka do działania. Cieszę się również, że udało się jej wprowadzić plan Zero Żalu w życie i trzymam kciuki za kolejne sukcesy w dziedzinie olewania.
Tytuł oryginału: To Life-Changing Magic of Not Giving F*ck
Autorka: Sarah Knight
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 206
Moja ocena: 7/10
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu!
Premiera: 15.03!
Myślę, że taka książka mogłaby mi się przydać. Czasem należy z dystansu spojrzeć na swoej życie i zobaczyć, że nie za wszystkim trzeba pędzić.
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa :)
Usuń