W ostatnim czasie zamiast nadrabiać rozpoczęte seriale zaczynam kolejne...i jakoś udaje mi się trafić na takie, które pozostają w moich myślach na długo!
Jessica Jones to młoda dziewczyna z gorzką i traumatyczną przeszłością, a także nadludzką siłą. Niczym jest dla niej wyrwanie drzwi samochodu, czy przeniesienie kilkukrotnie cięższego mężczyzny. Nie jest superbohaterką, a detektywem, choć niestety z czasem musi się zmierzyć z osobą, która zadała jej wiele bólu w przeszłości, a teraz robi to innym - Kilgrave'm. Kilgrave kontroluje umysły ludzi i może im nakazać wszystko-od przyniesienia herbaty po zabicie siebie czy bliskich. Jest to typowy czarny charakter, z którym zmierzyć umie się jedynie dziewczyna...
Krysten Ritter (Jess) oraz David Tennant (Kilgrave) odwalili kawał dobrej roboty. Ich relacje wywoływały w odbiorcach wiele emocji, a do tego dodajmy siłę Jess i kontrolę umysły Kilgrave'a i powstaje naprawdę świetny serial! Nie można także zapomnieć o Mike'u Colterze w roli Luke'a Cage'a (o którym jest osobny serial), czyli przyjacielu Jess. Jego postać pokochałam najbardziej poza główną bohaterką i już zaczęłam serial opowiadający jego historię, więc niedługo powinna pojawić się recenzja i jego.
Odcinki trwają średnio 45min, ale jest ich tak mało (póki co!), że naprawdę warto się skusić i obejrzeć. Główna bohaterka serialu odznacza się nie tylko wyjątkową siłą, ale i skomplikowanym charakterem, dzięki któremu jesteśmy w stanie ją o wiele lepiej poznać i polubić. Serial rozgrywa się pomiędzy wahaniami dziewczyny, czy stoi po stronie tych dobrych czy tych złych. Niezwykle ciekawym kontrastem dla charakteru Jess jest jej najbliższa przyjaciółka i przybrana siostra - Trish Walker.
Wielu bohaterów miało sporo na sumieniu przez większą część serialu, jednak pod koniec sezonu udało im się nieco zrehabilitować i to w różnoraki sposób. Nie mogę się już doczekać kolejnego sezonu, żeby poznać ich dalsze historie.
Gatunek: sci-fi
Twórca: Netflix
Liczba odcinków w sezonie: 13
Liczba sezonów: obecnie 1 (s02 w 2017)
Z Jessicą miałam taki problem, że spójność historii przedstawionej sprawia, że te pierwsze są nieco rozwleczone. Myślałam, że nie przebrnę, ale dałam radę, a z każdą kolejną częścią opowieść była coraz ciekawsza. :) Z perspektywy czasu to jeden z moich ulubionych seriali, wielbię go za kreację obu postaci i ich relacji.
OdpowiedzUsuńJJ jest świetna <3 Nie mogę się doczekać kolejnego sezonu. Od kończenia tego trochę już minęło i tęsknię.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Jak na razie najlepszy serial suberbohaterski Netflixa.
OdpowiedzUsuńOj tak <3 Chociaż w połączeniu z Daredevil'em i Luke'iem Cage'm tworzą mieszankę nie do pobicia.
UsuńZaciekawiłaś mnie tym serialem, muszę obejrzeć jak tylko znajdę nieco więcej czasu dla siebie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej! :P
Usuń