Evie to siedemnastolatka, która dopiero co przeprowadziła się do nowego miasta opuszczając ukochanego wuja, by rozpocząć college. Poznaje wiele nowych osób, jednak jej uwagę zwraca Reed Wellington, który jest inny iż wszyscy. Mimo wyraźnego odpychania przez chłopaka, ją ciągnie do Reeda coraz bardziej... Wkrótce okazuje się, że Evie ani Reed nie są ludźmi, a ktoś z góry już przesądził ich los.
"Nieuniknione" to romans z wątkiem paranormalnym. Nie czytam takich wiele zbyt często, więc była to ciekawa odskocznia od innych lektur. Historia mnie nie zaskoczyła, większość zwrotów akcji przewidziałam. Domyśliłam się nawet kim jest Reed, co miało być chyba największą zagadką książki.
Niestety początkowo naprawdę ciężko było się wczuć w historię. Pierwsze sto stron szło mi wolno i co chwilę odkładałam książkę. Po tym jednak akcja zaczęła się kleić i tworzyć coś spójnego, co przytrzymało mnie przy lekturze na dłużej.
Jedną z wad jest również to, że autorka pokomplikowała kilka prostych wątków, by stworzyć duży bajzel. Tylko tak to mogę określić, bo ciężkie i trudne w wykonaniu było ogarnięcie tych wszystkich wydarzeń i postaci pod koniec książki.
Nie jest to szczególnie ambitna książka czy to pod względem fabularnym czy językowym, ale jeśli macie ochotę na odpoczynek od zajmujących historii, to jest to coś dla was. Może na kimś ta historia zrobi większe wrażenie, niż na mnie.
Tytuł oryginału: Inescapable
Autorka: Amy A. Bartol
Seria: Przeczucia (#1)
Wydawnictwo: Akurat
Liczba stron: 480
Moja ocena: 5/10
Za książkę dziękuję Wydawnictwu!
Szkoda, że tak słabo wypada książka, sądziłam, że mi się spodoba, a to już kolejna taka opinia. No, ale zobaczymy jak ja ją odbiorę. :)
OdpowiedzUsuńOby tobie się bardziej spodobała ;)
UsuńA ja dawniej bardzo lubiłam czytać tego typu książki, może kiedyś uda mi się sięgnąć po tą, ciekawy czy mnie by się spodobała...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak już sięgniesz to się nie zawiedziesz ;)
Usuń