Te miesiące stanowczo za szybko mijają. Jeśli tak będzie z wakacjami, to chyba podziękuję ;) W kwietniu było dużo wolnego, więc ten czas jakoś tak szybciutko upłynął. Minęła kolejna Wielkanoc, kolejne spotkania z całą rodziną <3 Niestety to i kilka sprawdzianów zabrało mi trochę czasu, więc niewiele zdążyłam przeczytać, ale postaram się to nadrobić oczywiście w maju.
Ostatnio stwierdziłam, że robienie tzw. wykresów pod koniec miesiąca nie ma sensu, więc teraz będzie trochę bardziej opisowo, a mniej "cyferkowo" w kolejnych podsumowaniach i mam nadzieje, że tak będzie lepiej ;)
W kwietniu wydarzyło się niewiele w porównaniu a marcem. Jednak to nie przeszkadza w przygotowaniu podsumowania.
Dodałam kilka recenzji, które (jak mam nadzieje) się spodobały. Porównując z poprzednimi miesiącami wyszło kilka postów mniej, ale jak w/w musiałam się troszkę więcej uczyć, bo koniec roku już blisko i trochę sprawdziany trzeba po nadrabiać :p
Dodałam kilka recenzji, które (jak mam nadzieje) się spodobały. Porównując z poprzednimi miesiącami wyszło kilka postów mniej, ale jak w/w musiałam się troszkę więcej uczyć, bo koniec roku już blisko i trochę sprawdziany trzeba po nadrabiać :p
Jedną z milszych chwil w kwietniu było kupno ''Rywalek''. Jeszcze nie czytałam, ale zobaczyłam w księgarni i jakoś tak wyszło, ze kiedy się zorientowałam wychodziłam z księgarni z siatką i mniejszą ilością pieniędzy w portfelu, ale już nic się nie dało zrobić ;)
Stosika niestety nie zdążyłam dodać, ale zrobię to w najbliższym czasie, bo taki ''prawidłowy'' majowy będzie po Targach w Warszawie.
Stosika niestety nie zdążyłam dodać, ale zrobię to w najbliższym czasie, bo taki ''prawidłowy'' majowy będzie po Targach w Warszawie.
Szczerze mówiąc żadnych planów na maj nie mam. Oczywiście wybieram się na targi, ale poza tym chyba nic konkretnego się nie wydarzy. Muszę przeczytać troszkę książek, ale nie wiem, czy już w maju się nie zacznie poprawianie wszyskich ocen i pewnie mój czas przeznaczony na czytanie jeszcze bardziej się zmniejszy, ale to się jeszcze zobaczy.
Tak w sumie, to chyba tylko tyle chciałam napisać, jeszcze tylko dodam, że moja mama zaczęła czytać ''Gwiazd Naszych Wina'' <3 Mam nadzieje, że jej się spodoba.
Pozdrawiam
Kasia <3
"Gwiazd naszych wina" to refleksyjna historia.
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, bo sama po każdym jej przeczytaniu zastanawiam się nad pewnymi sprawami, ale ogólnie podsumowując jest cudowną książką <3
UsuńPodsumowanie ciekawe, aczkolwiek i tak jestem ciekawa ile i jakie książki przeczytałaś :) Skoro Twoja mama czyta "Gwiazd naszych wina" to może ja swoją też przekonam? Jak na razie jest zwolenniczką jedynie romansów Sparksa, ale wszystko w swoim czasie ;) Życzę powodzenia i mam nadzieję do zobaczenia na Targach!
OdpowiedzUsuńhttp://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/
O jejku przeczytałam w tym miesiącu malutko, chyba tylko 8 książek :/ Między innymi były to: "Mechaniczny książę", "Jesteś cudem", "Buszujący w zbożu", "Dziennik nastolatki", "Koniec", po raz kolejny "Mechaniczny anioł", "Zagrożeni", "Romeo i Julia".
UsuńMam nadzieję, że przekonasz mamę :) Ja mojej dużo o tej książce opowiadałam i w końcu stwierdziła, że się za nią zabierze :p
Do zobaczenia na Tragach :) Jak już pojawi się na stronie lista autorów, to ustalę sobie plan "działania", a w międzyczasie będę się spotykać z innymi blogerkami ;)
Pozdrawiam <3
8 książek to bardzo dobry wynik <3 Gratuluję!
UsuńWidzimy się za trzy tygodnie! Pozdrawiam, kochana :)
Dziękuję ;) Już nie mogę się doczekać spotkania, kochana <3 Pozdrawiam :)
Usuń