Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek |
Marzec był wyjątkowo zakręconym miesiącem, ale wreszcie udało mi się nadrobić masę tytułów!
Przeczytane:
1. Płacz - Marta Kisiel (316 stron)
2. Leonardo da Vinci - Walter Isaacson (800 stron)
3. Zdrada doskonała - Lauren North (384 strony)
4. Piekielna głębina - Lindsay Galvin (336 stron)
5. Nieodgadniona - Remigiusz Mróz (400 stron)
6. Kołysanka z Auschwitz - Mario Escobar (240 stron)
7. Ostatnia walka - Rachel E. Carter (480 stron)
8. Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko - Tom Philips (320 stron)
9. Ginekolodzy. Tajemnice gabinetów - Iza Komendołowicz (320 stron)
10. Siedem śmierci Evelyn Hardcastle - Stuart Turton (544 strony)
11. Zbrodnie robali. Wesz, która pokonała armię Napoleona i inne diaboliczne insekty - Amy Stewart (256 stron)
12. Córka króla piratów - Tricia Levenseller (400 stron)
13. Serotonina - Michel Houellebecq (336 stron)
14. Wiedźma morska - Sarah Henning (302 strony)
15. Czerwona jaskółka - Jason Matthews (528 stron)
16. Zdarzyło się wczoraj - Maura Ellen Stokes (312 stron)
Liczba stron: 6 274
Dziennie: 202
Obejrzane:
a) filmy:
1. Sala samobójców. Hejter
2. Sekretna obsesja
3. Ciche miejsce
4. Eli
5. Epidemia strachu
6. Interstellar
7. W lesie dziś nie zaśnie nikt
8. Atomic Blonde
9. Tajemnica Bourne'a
10. Pan i Pani Kiler
11. Naga broń: Z akt Wydziału Specjalnego
12. Pulp Fiction
13. Blood Brother
14. Przerwana lekcja muzyki
15. Gladiator (1992)
b) seriale:
1. Egzorcysta - 3 sezony - 39 odcinków
2. Dynastia - 6 odcinków
3. Peaky Blinders - 3 odcinki
4. Ultraviolet - 3 odcinki
5. Sons of Anarchy - 2 odcinki
6. Gossip girl - 3 odcinki
Marzec?
Marzec nie był łaskawy z racji epidemii, jednak sporo wolnego, szczególnie przed rozpoczęciem zdalnego nauczania, sprawiło, że przeczytałam i obejrzałam więcej niż w ostatnich dwóch miesiącach razem wziętych! Szesnaście książek to wynik, którego nie spodziewałam się osiągnąć w trakcie roku akademickiego, ponieważ nauka zabiera mi dużo więcej czasu, niż w liceum. Nie ukrywam, że część tytułów z tej listy poznałam dzięki akcji Empiku, która polega na darmowym abonamencie na ebooki i audiobooki przez dwa miesiące. Dokładnie są to tytuły z numerami: 5-6, 8-15. Na mojej liście jest o wiele więcej tytułów, dlatego mam nadzieję, że uda mi się je jeszcze nadrobić przed końcem abonamnetu, czyli połową maja.
W kinie byłam tylko raz - na "Sali samobójców. Hejter", jednak żałuję tego wyjścia. Pozostałe filmy obejrzałam na Netflixie, niektóre nie po raz pierwszy i z większości jestem zadowolona. Może pomijąjąc "W lesie dziś nie zaśnie nikt" - o tym tytule nagrałam krótką pogadankę na youtubie, niestety nie przypadł mi do gustu.
Serialowo miesiąc był przedziwny. Zaczęłam i skończyłam serial Ezgorcysta - humor był tam różny, nie zawsze do mnie trafiał, ale odcinki były na tyle krótkie, że obejrzałam raz dwa. Wróciłam do Ultraviolet i Dynastii, a Gossip girl tymi trzema odcinkami skończyłam. Zaczęłam też dwie produkcje - Peaky Blinders i Sons of Anarchy, z obu jestem póki co zadwolona i nie mogę się doczekać co będzie dalej!
Kwiecień?
Kwiecień również zapowiada się domowo. Nauczanie zdalne mam rozpisane - w zależności od przedmiotu - do końca kwietnia lub połowy maja, dlatego podejrzewam, że prędko na uczelnię nie wrócę, szczególnie, że epidemia zdaje się wcale nie kończyć. W planach na pewno mam kilka nowości książkowych, m.in. Normalni inaczej, Mistrznie kamuflażu. Jak piją Polki?, a także ebooki i audiobooki z akcji Empiku. Do seriali i filmów również mam sporo planów, ale czas pokaże co ostatecznie uda mi sie obejrzeć.
Jak minął Wam marzec? Co czytaliście, a co oglądaliście? Z jakimi tytułami planujecie spędzić kwiecień?
O rany! Ile obejrzanych filmów! Ja to jak w miesiącu obejrzę dwa to sukces haha :D
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam podobnie, teraz staram się dzielić czas również na filmy ;)
UsuńOwocny miesiąc. Jak ty masz czas na to wszystko 🤔 Mi udało się przeczytać 11 książek, ale obejrzałam może 2 filmy.Fakt, że teraz sledze wydarzenia związane z koronawirusem...
OdpowiedzUsuńWidząc podsumowanie sama się zastanawiam 😅 Wieczorami filmy, w ciągu dnia nauka przeplatana z książkami, do przepisywania notatek słucham audiobooków i jakoś to leci :D
UsuńWow, gratuluję! Tyle książek to czytam jakoś w ciągu trzech miesięcy. W moim przypadku pandemia nie ma (niestety) wpływu na zwiększenie ilości przeczytanych książek, bo i tak jestem całe dnie sama z dzieciaczkami, więc nie czytam więcej. Ale cieszę się z takiej możliwości u innych osób. :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Ja nie jestem fanką nauczania zdalnego, ale korzystam z wolnego jak umiem :)
UsuńWow, te 16 książek robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńNa mnie samej również ;)
UsuńO matko, świetne wyniki! Gratuluję i zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieję, że w miarę szybko wszystko wróci do normy ;x
Dziękuję! Trzymajmy za to kciuki, bo tylko tyle nam pozostało, pomijając oczywiście nierozposzechnianie wirusa :)
UsuńGratuluję świetnych wyników!
OdpowiedzUsuńDziękuję! ❤
Usuńoo, „Interstellar”!
OdpowiedzUsuń❤
UsuńJestem pod wrażeniem wyniku! Chciałam iść na ,,Hejtera" do kina ale nie zdążyłam :( Mi jakoś ten marzec średnio wyszedł, nie mogę się na niczym skupić w kwietniu tak samo, niby tyle czasu na czytanie, ale tak szybko leci, że nie nadążam liczyć dni.. Może jutro skuszę się na jakiś kryminał. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńMoże uda Ci się nadrobić Hejtera gdzieś w internecie, żeby wyrobić opinię ;) Powodzenia z czytaniem! U mnie kwiecień póki co słabiej idzie, ale liczę, że uda mi się nadrobić wiele tytułów. Wesołych świąt i zdrówka!
Usuń