No i ostatnie dni wakacji za nami, a więc pora na podsumowanie! Zapraszam!
W sierpniu udało mi się przeczytać:
1. Messi. Historia chłopca, który stał się legendą - Luca Caioli (366 stron)
2. Światło, którego nie widać - Anthony Doerr (636 stron)
3. Miasto niebiańskiego ognia - Cassandra Clare (704 strony)
4. PS. Kocham Cię - Cecelia Ahern (382 strony)
Łącznie przeczytałam 2 088 stron, czyli ok. 67 stron dziennie
Co w sierpniu?
Sierpień minął mi bardzo szybko, ale był to dla mnie bardzo ważny miesiąc. Pomijając urodziny i pewną zmianę toku myślenia (w końcu jestem już licealistką <- okropnie to brzmi) to zaczęłam chodzić na siłownię, w której się zakochałam, ale dziś nie o tym. W lipcu obiecałam sobie, że spędzę ten miesiąc na odpoczywaniu od wszystkiego. Czytałam, oglądałam filmy i seriale, ale nie wszystko w biegu, aby wyrobić się do tego i tego dnia, i przyznam się, że było to naprawdę świetne i potrzebowałam tego od dawna. Oczywiście od września wracam już pełną parą, o ile szkoła mnie nie zamęczy i postów nie będzie jeszcze mniej... Ale nie ma co nikogo straszyć! :) Wiem, że znowu nawaliłam, że był prawie dwa tygodnie przerwy od jakichkolwiek postów, ale ja nawet nie wiem kiedy to minęło. Spokojnie już planuję posty i jestem w trakcie ich realizacji, aby Was znów nie zaniedbywać w kolejnym miesiącu.
Produkcje, które obejrzałam w sierpniu:
1. Wciąż ją kocham/Dear John (film)
2. Służące (film)
3. The Flash - 11 odcinków (serial)
4. Iluzja 2 (film)
5. Breaking Bad - 22 odcinki (serial)
6. Kung Pow (film)
7. Queen of the South - 8 odcinków (serial)
8. Younger - 24 odcinki (serial)
9. Arrow - 20 odcinków (serial)
Łącznie obejrzałam 4 filmy
Co we wrześniu?
Czas do szkoły! Wiem, że przez te wakacje w pewnym stopniu nawaliłam jeśli chodzi o liczbę i częstotliwość postów, jednak napisałam już co nieco na zapas, więc powinny się one pojawiać regularnie, min. raz w tygodniu. A pomijając to, to mam jedynie nadzieję, że nowa szkoła nie okaże się taka straszna i trudna ;)
Jak wam minął sierpień?
Gratuluję wyników i życzę, aby wrzesień był jeszcze bardziej zadowalający. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie!
UsuńJestem ciekawa Twoich refleksji z "Światła, którego nie widać" :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że tak samo jak ja, więcej czasu poświęciłaś filmom/serialom aniżeli książkom ;) U mnie było 10 filmów i 7 książek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wynik! Mój niestety nie zadowala mnie, ale ostatnie kilka dni nie mam wcale ochoty na czytanie, a na siłę nie chcę.
UsuńZ tymi serialami to wymiatasz ;P Gratuluję świetnych wyników i życzę Ci równie udanego września :D
OdpowiedzUsuńhouseofreaders.blogspot.com
Dziękuję! :) Po prostu w ostatnim czasie wolę włączyć coś niż czytać i tak się jakoś zbiera :D
UsuńWzajemnnie życzę udanego miesiąca!
Pozdrawiam serdecznie!
Gratuluję wyniku! Ja ostatnio też nie mam ochoty na czytanie, za dużo emocji :D
OdpowiedzUsuń