Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek // Instagram: @zmu_booklover |
Przeczytane:
1. Miasto jadeitu - Fonda Lee (544 strony), 10/10
2. Let me love you - Zuzanna Wólczyńska (416 stron), 9/10
3. Bałkany. Raport z polskich misji - Grzegorz Kaliciak (184 stron), 5/10
4. Księga Azraela - Amber V. Nicole (744 strony), 9/10
5. Spalić wiedźmę - Magdalena Kubasiewicz (300 stron), 9/10
6. Chłopiec jeden na milion - Monica Wood (466 stron), 6/10
7. Rwanda - Piotr Kraśko (96 stron), 8/10
8. Coś jakby magia - Emma Mills (400 stron), 8/10
9. Łańcuch z cierni - Cassandra Clare (912 stron), 8/10
10. Niedopowiedziane biografie - Jakub Gałęzowski (512 stron), 5/10
11. Jeszcze żyjemy - Annick Kayitesi (216 stron), 5/10
12. Czerwona siostra - Mark Lawrence (608 stron), 5/10
13. Nie mogę ci powiedzieć - Jakub Bączykowski (336 stron), 4/10
14. Zwykły człowiek - Paul Rusessabagina (258 stron), 8/10
15. Cmentarna planeta - Clifford D. Simak (224 strony), 5/10
16. Cień i kość - Leigh Bardugo (288 stron), 8/10
17. Kości skryby - Brandon Sanderson (320 stron), 6/10
18. To, co chcemy zostawić za sobą - Lucy Score (696 stron), 9/10
19. Ocalona, aby mówić - Immaculee Ilibagiza, Steve Erwin (266 stron), 6/10
20. Jonathan Strange i Pan Norell - Susanna Clarke (912 stron), 5/10
21. Władca dżinnów - P. Djeli Clark (448 stron), 3/10
22. Challenge Accepted - Lena Bielska (370 stron), 4/10
23. Pomóż mi sobie przypomnieć - Corinne Michaels (384 strony), 3/10
24. Sidecar Crush - Lucy Score, Claire Kingsley (320 stron), 8/10
25. Umysł zabójcy - Mike Omer (456 stron), 3/10
26. Wirus - Graham Masterton (392 strony), 1/10
27. Wyrok - Remigiusz Mróz (538 stron), 5/10
Liczba stron: 11 606
Średnia ocen miesiąca: 6,11
Obejrzane:
a) seriale:
1. Love Never Lies - 1. sezon (8 odcinków)
2. Sen Cal Kapimi / Zapukaj do moich drzwi - 43 odcinki
3. Hudutsuz Sevda / Miłość bez granic - 19 odcinków
b) filmy:
1. Maestro (2023)
2. Zdumiewająca historia Henry'ego Sugara (2023)
3. Później / The After (2023)
4. Śnieżne bractwo (2023)
5. Rustin (2023)
6. Indiana Jones i artefakt przeznaczenia (2023)
7. Twórca (2023)
8. Piotruś Pan i Wendy (2023)
9. Przesilenie zimowe (2023)
10. American Fiction (2023)
11. El Conde / Hrabia (2023)
12. Anatomia upadku (2023)
13. Pokój nauczycielski (2023)
14. Joe Batiste: Amerykańska symfonia (2023)
15. Kolor purpury (2023)
16. Nyad (2023)
17. Flamin' Hot: Smak sukcesu (2023)
Luty?
Miesiąc ten minął mi błyskawicznie. W dużej mierze miałam wolne - ze względu na zaliczenie większości sesji w przedterminach. Dzięki temu mogłam skupić się na nadrabianiu produkcji nominowanych do Oscara, jak i czytaniu książek, które czekały na mnie przez sesję. Wyniki zaskoczyły mnie solidnie, bowiem w lutym zaczęłam przyjmować nowe leki i niestety, ale niestety skutki uboczne wpłynęły w znacznym stopniu na moje samopoczucie. Wiem, że gdyby nie tabletki, to choroba by postępowała, ale przykucie do łóżka na jakiś czas też odebrało mi chęci do jakiegokolwiek celebrowania wolnego od studiów.
Udało mi się przeczytać sporo książek, ale jak widzicie powyżej - średnia ocen nie jest zbyt wysoka. Średnia 6,11 z naciskiem na to, że koniec miesiąca był wybitnie słaby... Rewelacji tu nie było, szczególnie patrząc na to, jak dobry był początek miesiąca. Miasto jadeitu wlatuje do tegorocznej topki, a o Let me love you, Spalić wiedźmę czy Księdze Azraela będę pamiętać jeszcze długo!
Filmowo również był to dobry miesiąc, choć większość filmów nie zachwyciła. Najlepszymi okazały się: Przesilenie zimowe, Piotruś Pan i Wendy oraz Anatomia upadku.
Marzec?
Na marzec nie planowałam wiele, ze względu na przyspieszenie pisania pracy magisterskiej. Jest to czasochłonne, bowiem moja praca jest bardzo teoretyczna i pisząc ją kręcę się pomiędzy wieloma materiałami (w j. polskim i j. angielskim).
Jak minął Wam luty?
Imponujący wynik. Zaraz sobie posprawdzam tytuły, czy coś mnie zainteresuje, bo nie znam żadnej z tych książek ani filmów.
OdpowiedzUsuńCześć! Bardzo dobrze się czyta ten wpis :) Masz rękę! Pozdrawiam i zapraszam na Czarne Złoto
OdpowiedzUsuńCześć! Bardzo dobrze się czyta ten wpis :) Masz rękę! Pozdrawiam i zapraszam na Czarne Złoto
OdpowiedzUsuń