Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek |
Ostatni miesiąc roku, w którym tyle się działo za nami!
Przeczytane:
1. Jeszcze się kiedyś spotkamy - Magdalena Witkiewicz (520 stron)
2. Suicydologia - Brunon Hołyst (1210 stron)
3. Zawsze i na zawsze - Jenny Han (376 stron)
4. Świąteczne drzewko życzeń - Emily March (352 strony)
5. Kobieta z blizną - Katarzyna Dacyszyn, Irena A. Stanisławska (256 stron)
6. Powódź - Paweł Fleszar (216 stron)
7. Ślepiec - Max Czornyj (400 stron)
8. Bądź moim światłem - Anna Przybyłek (368 stron)
9. Psy ras drobnych - Olga Hund (120 stron)
Liczba stron: 3 818
Dziennie: 123
Obejrzane:
a) seriale:
1. Gossip girl - 43 odcinki
2. The end of the f***ing world - 8 odcinków
3. Wiedźmin - 5 odcinków
4. Dynastia - 1 odcinek
b) filmy:
1. Underdog
2. Moja walka. Mamed Khalidov
3. Proceder
4. Constantine
5. Na noże
Grudzień?
Pod względem książkowo-serialowo-filmowym grudzień był naprawdę udany. Udało mi się wygospodarować sporo czasu na przyjemności, przez co teraz siedzę z nosem w książkach w obawie przed zaliczeniami i późniejszą sesją. Udało mi się nadrobić Gossip girl -zostały mi chyba trzy odcinki do końca serialu. Nadrobiłam również drugi sezon The end of the f***ing world, obejrzałam pięć pierwszych odcinków Wiedźmina i na jeden odcinek powróciłam do Dynastii, by na nowo dać sobie spokój z tym serialem, możliwe, że na kilka kolejnych miesięcy. Wracając do Wiedźmina, to jestem ciekawa książek z tej serii i będę się starać, by przeczytać choć pierwszy tom, ale prawdopodobnie uda się to dopiero na wakacjach.
Recenzencko nie był to zbyt dobry miesiąc, ale przynajmniej udało mi się przegonić złą passę, która towarzyszyła mi od połowy listopada z racji kolokwiów.
Styczeń?
Nie ukrywam, że będzie ciężko, ponieważ jeszcze przed sesją mam sporo egzaminów i zaliczeń, ale mam nadzieję, że odkuję się w lutym. Pomiędzy nauką planuję też kilka wyjść do kina i mam nadzieję, że w podsumowaniu stycznia ujrzycie kilka filmowych nowości. Postaram się również skończyć Wiedźmina i należycie podsumować miniony rok. Pod względem czytelniczym był nieco słabszy od 2018 r., ale nie mam sobie tego za złe, ponieważ drugi semestr klasy maturalnej, praca i rozpoczęte studia pochłonęły sporo mojego czasu ;)
Dajcie znać jak Wam minął ostatni miesiąc w 2019 roku!
7. Ślepiec - Max Czornyj (400 stron)
8. Bądź moim światłem - Anna Przybyłek (368 stron)
9. Psy ras drobnych - Olga Hund (120 stron)
Liczba stron: 3 818
Dziennie: 123
Obejrzane:
a) seriale:
1. Gossip girl - 43 odcinki
2. The end of the f***ing world - 8 odcinków
3. Wiedźmin - 5 odcinków
4. Dynastia - 1 odcinek
b) filmy:
1. Underdog
2. Moja walka. Mamed Khalidov
3. Proceder
4. Constantine
5. Na noże
Grudzień?
Pod względem książkowo-serialowo-filmowym grudzień był naprawdę udany. Udało mi się wygospodarować sporo czasu na przyjemności, przez co teraz siedzę z nosem w książkach w obawie przed zaliczeniami i późniejszą sesją. Udało mi się nadrobić Gossip girl -zostały mi chyba trzy odcinki do końca serialu. Nadrobiłam również drugi sezon The end of the f***ing world, obejrzałam pięć pierwszych odcinków Wiedźmina i na jeden odcinek powróciłam do Dynastii, by na nowo dać sobie spokój z tym serialem, możliwe, że na kilka kolejnych miesięcy. Wracając do Wiedźmina, to jestem ciekawa książek z tej serii i będę się starać, by przeczytać choć pierwszy tom, ale prawdopodobnie uda się to dopiero na wakacjach.
Recenzencko nie był to zbyt dobry miesiąc, ale przynajmniej udało mi się przegonić złą passę, która towarzyszyła mi od połowy listopada z racji kolokwiów.
Styczeń?
Nie ukrywam, że będzie ciężko, ponieważ jeszcze przed sesją mam sporo egzaminów i zaliczeń, ale mam nadzieję, że odkuję się w lutym. Pomiędzy nauką planuję też kilka wyjść do kina i mam nadzieję, że w podsumowaniu stycznia ujrzycie kilka filmowych nowości. Postaram się również skończyć Wiedźmina i należycie podsumować miniony rok. Pod względem czytelniczym był nieco słabszy od 2018 r., ale nie mam sobie tego za złe, ponieważ drugi semestr klasy maturalnej, praca i rozpoczęte studia pochłonęły sporo mojego czasu ;)
Dajcie znać jak Wam minął ostatni miesiąc w 2019 roku!
Czy to ten film Constantine z Keanu Reevesem w roli głównej? Jeśli tak, to go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTen sam :)
UsuńU mnie - w porównaniu do listopada - grudzień był bardzo słaby czytelniczo i blogowo niestety.
OdpowiedzUsuńStudia zbierają żniwo, ale wierzę, że będzie lepiej!
UsuńU mnie tez - mniej książek, bo w grudniu jak zwykle dominują przygotowania do świąt. Ale za to obejrzałam Wiedźmina i uważam, że był dobry.
OdpowiedzUsuńW ogólnym rozrachu ten serial (już po skończeniu mogę to stweirdzić) aż tak nie podbił mojego serca :/
UsuńZ twojej listy obejrzałam Wiedźmin, nie mogło być inaczej. :)
OdpowiedzUsuńOczywista oczywistość ;)
UsuńGratuluję wyników i życzę powodzenia przy sesji :) I oby ten rok również był udany :)
OdpowiedzUsuń❤
UsuńUnderdog też chętnie obejrzę
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńTyle książek do przeczytania, a sesja za pasem. Znam ten ból, mam tak samo.
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńZ tych filmów niestety żadnego nie widziałam
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś uda Ci się je nadrobić :)
UsuńUwielbiam "The end of...", ale pierwszy sezon był trochę lepszy :D Powodzenia w sesji! U mnie też przygotowania do zaliczeń :/
OdpowiedzUsuń(Nie)dziękuję i również życzę powodzenia! ;)
Usuńczytelniczo dość sporo <3
OdpowiedzUsuńTo prawda, grudzień ostatecznie był dość łaskawy ;)
UsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo ciekawie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPracowity był twój grudzień. Z tych książek czytałam tylko Świąteczne drzewko życzeń, ale inne też wydają się ciekawe. Na którąś na pewno się skuszę. 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie. Dopiero zaczynam, dlatego też fajnie by było poczytać komentarze bardziej doświadczonej koleżanki.
https://jasminanapapierze.blogspot.com/
Z chęcią zajrzę ;)
Usuń