Parę słów o książkach - blog z recenzjami książek // Instagram: @zmu_booklover |
Nash Morgan to komendant policji w Knockemout, idealny z braci Morgan. Obecnie na etapie rekonwalescencji i powrotu do siebie po postrzale. Nie czuje się najlepiej - ani psychicznie ani fizycznie - ale prędzej zapadnie się pod ziemie, niż powie o tym komukolwiek. Nie spodziewa się jednak, że nic nie ukryje się przed jego bystrą sąsiadką Liną. Kobietą, która rozumie go jak nikt inny i którą będzie próbował zatrzymać w miasteczku wszelkimi dostępnymi środkami.
Lina niesie swój bagaż, który zamierza chronić i ukrywać za wszelką cenę. W miasteczku jest tylko przelotem, zamieszkania w nim nie uznaje, tak samo jak stałych związków. Szybki romans ze stróżem prawa jest jej na rękę, dopóki Nash nie zaczyna przekonywać jej do zapuszczenia korzeni...
Lucy Score - cóż ty uczyniłaś?! Kolejny tom mojej ulubionej serii, kolejne wielkie zauroczenie. Poziom pierwszej części został utrzymany zarówno fabularnie, jak i poprzez same postaci, a nie ukrywam, że tego obawiałam się najbardziej. Jednak wobec braku zarzutów czekam z utęsknieniem na ostatni tom!
Druga część i po raz drugi moja uwaga spadła na tłumaczenie. Jak pisałam przy okazji recenzji "To, co zostaje w nas na zawsze" tu również brakuje konsekwencji w jednorodnym tłumaczeniu lub nietłumaczeniu zwrotów.
Ta część to kolejna cegiełka, którą pochłonęłam w szybkim tempie. Autorka pisze w lekki sposób, przemycając wiele wątków - w tym również tych trudniejszych (dla bohaterów i odbiorców) - a przy tym utrzymując wysoki poziom humoru i sarkazmu między wiodącymi postaciami.
Tytuł oryginału: Thinghs We Hide from the Light
Autorka: Lucy Score
Seria: Knockemout (#2)
Wydawnictwo: Gorzka Czekolada
Liczba stron: 688
Moja ocena: 8/10
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu!
I Współpraca recenzencka z Wydawnictwem I
Jeśli pierwszy tom mi się spodoba, na pewno od razu sięgnę po kontynuację.
OdpowiedzUsuń