Autor: S.C. Stephens
Tom: 2
Seria: Bezmyślna
Wydawnictwo: AKURAT
Liczba stron: 622
"Po wplątaniu się w trójkąt miłosny, który doprowadził do niszczącej zdrady i rozpadu jej poprzedniego związku, Kiera przysięgła sobie nie powtarzać raz popełnionych błędów. Jest zdeterminowana, by już nigdy nikomu nie sprawić tak wielkiego bólu, a zwłaszcza uduchowionemu, utalentowanemu mężczyźnie, który zdobył jej serce.
Kiedy jednak ukochany Kellan wyrusza wraz ze swoim zespołem w trasę koncertową, którą ma zapewnić mu przepustkę do światowej sławy, dziewczyna zaczyna chwiać się w swoich postanowieniach szybciej niż byłaby gotowa przypuszczać..."*
Kiera i Kellan budują swój związek od podstaw. Niestety ciężko budować coś, co powstało na zdradzie innego mężczyzny. Szczególnie ciężko buduje się go, gdy chłopak wyjeżdża, a Kiera nie jest szczególnie ufną osobą.c
Tak mniej więcej do połowy książki nie lubiłam Kiery, szczerze mówiąc w późniejszym czasie nie zyskała mojej 100% sympatii, ale jednak coś było. Dziewczyna mocno mi działała na nerwy, a jej zachowanie i nieufność wobec Kellana oraz jej ciągłe insynuacje nie poprawiały sytuacji. Później jednak historia bardziej mnie wciągnęła, a zachowanie Kiery przestało dobiegać od normy, ponieważ każda dziewczyna ma prawo być zazdrosna o swojego chłopaka.
Głównym plusem książki oczywiście był Kellan. Kochany, słodki i w dodatku rockman. Bywały chwile, w których naprawdę zazdrościłam jego dziewczynie, że to ona właśnie z nim chodzi, że ją obdarzył tym cudownym uczuciem.
"Swobodna" to lekka książka z wartą akcją. Autorka ma świetny styl pisania i potrafi porządnie wciągnąć czytelnika w historię, z której nie łatwo się wyplątać. Nie mogę się doczekać już trzeciej części przygód Kiery i Kellana.
Historią, a szczególnie końcówką książki jestem zachwycona i zastanawiam się jak to się wszystko potoczy w "Niepokornej".
Podsumowując książkę polecam. Co prawda niektóre opisy, np. z życia codziennego mnie męczyły i nudziły (a troszkę tego jest, ponieważ te 622 strony trzeba czymś zapełnić), ale jako całość książka jest świetna. Uważam, że zimowy wieczór z kubeczkiem parującej herbaty w ręce idealnie komponuje się ze "Swobodną".
Moja ocena: 7/10
*opis pochodzi z okładki Kasia
Za możliwość poznania losów Kiery i Kellana dziękuję wydawnictwu AKURAT!
Wydaje mi się, że to książka raczej młodzieżowa, także odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńMimo tak wysokiej recenzji, ja odpuszczam sobie tą pozycje i całą tą serię. Nie jest to moja tematyka. http://aleja-recenzji.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSpora objętość jak na obyczajowe czytadło. Raczej na pewno nie dla mnie, ale recenzje przeczytałem z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miło czytać takie słowa. :)
UsuńCzytałam pierwszy tom, a ten mam w planach. Interesują mnie bowiem dalsze losy bohaterów.
OdpowiedzUsuńZachęcam. :)
UsuńJa z kolei słyszałam, że seria jest naprawdę kiepska i jakoś nie mam na nią ochoty :D
OdpowiedzUsuń