wtorek, 14 października 2014

86. Wszechświaty

Tytuł oryginału: Multiversum
Autor: Leonardo Patrignani
Tom: 1
Seria: Wszechświaty
Wydawnictwo: Dreams
Liczba stron: 268

"- Może i jestem. Jestem tylko snem. 
- Tak, najpiękniejszym snem, jaki kiedykolwiek miałem. 
- Ale sny znikają. 
- Więc nie chcę się przebudzić."

Czy zastanawialiście się czasem ile w całym wszechświecie może istnieć równoległych rzeczywistości? Albo prościej: jak często wymyślaliście miliony zakończeń książek, filmów, sytuacji itp. a i tak autor, czy reżyser wybierał jedną. Co by było, gdyby gdzieś indziej, w innym miejscu możliwe by było spotkanie się z innym zakończeniem, a ty miałbyś (miałabyś) możliwość podróży w to miejsce za pomocą własnego umysłu?

Alex i Jenny to szesnastolatkowie, którzy od ok. 4 lat słyszą się wzajemnie we własnych głowach. Wam też wydaje się to dziwne? Ich bynajmniej nie zachwycają ciągłe omdlenia i wieczna migrena z powodu "rozmowy" z tą drugą osobą.  Jednak jak to bywa w książkach, Jen i Alex się w sobie zakochują znając jedynie brzmienie własnych głosów. W końcu chłopak w celu odnalezienia swojej wielkiej miłości (tak chodzi o Jen) przemierza pół świata, gdzie okazuje się... Czym jest Pamięć?

Bardzo spodobały mi się wykreowane przez autora postacie, do których zapewne będę miała jakiś sentyment...Kiedyś. Mimo wciąż modnego motywu podróży w czasie okazuje się, że autorzy jeszcze nie wyciągnęli wszystkich asów z rękawów, bo dzieło pana Patrignani naprawdę mnie zauroczyło swoją fabułą.

Polubiłam Alexa i Jen, bo bardzo przypominali mi mnie samą (i ta skromność). Są osobami, które jak najszybciej chcą dotrzeć do sedna sprawy i rozwiązać tą tajemnicę. Oczywiście autor wplótł wątek miłosny między tych dwoje, co moim zdaniem psuło nastrój powieści.

A tak na zakończenie napiszę jeszcze o tej cudownej okładce. Ja, jak chyba każdy czytelnik uwielbiam wpatrywać się godzinami w okładkę, czy to przed lub po zaczęciu, czy w trakcie czytania przerwać na moment i przypatrywać się ukradkiem, dlatego zależy mi,  żeby szata graficzna książki była dopracowana i tzw. dopięta na ostatni guzik. Niedawno na jakiejś stronce widziałam obrazek z pytaniem: Czy okładka książki musi być ładna, żeby przyjemnie ci się ją czytało? Oczywiście, że nie, bo skoro treść jest cudowna, to mi wystarcza, ale zawsze przyjemniej się czyta lub kupuje widząc coś co cieszy oko, bo skoro nie ocenia się książki po okładce, to dlaczego większość osób kupuje książeczki z tymi bardziej dopracowanymi okładkami? (ja nie, ponieważ mam jak na razie listę 40 książek MUST HAVE, więc nie mam na to i tak środków :p)

Czytaliście może "Wszechświaty"? Co sądzicie o treści, bądź okładce (jeśli nie czytaliście)?

Kasia

Moja ocena: 8/10

8 komentarzy:

  1. Jeszcze nie czytałam, ale już słyszałam tyle pochlebnych opinii, że mam zamiar w końcu się za nią zabrać ;) A co do okładki to ta jest bardzo ładna i faktycznie, dla mnie też ważna jest dobra oprawa graficzna powieści. Wiadomo, nie jest to najważniejsze, bo czasami na pięknej okładce plusy się kończą.

    http://wiecznie-zaczytana-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do przeczytania :p Chociaż racja często plusy są jedynie za okładkę, ale wydaje mi się, że nie w tym wypadku :)

      Usuń
  2. ''Wszechświaty'' mam na celowniku już od dawna, ale dopiero teraz nachodzi mnie coraz to większa chęć do przeczytania. No i jeszcze pan Patrignani pojawi się na Tarach w Krakowie... Taa, trzeba będzie jak najszybciej przeczytać ;D

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja "Wszechświaty" miałam na półce od maja, ale słyszałam kilka negatywnych opinii i trochę bałam się zawodu, ale okazało się inaczej. :p
      A pan Patrignani i spotkanie go w Krakowie zmotywowało mnie w końcu do przeczytania. ;)

      Usuń
  3. Nie czytałam jeszcze. ;) Czy jest to może coś z gatunku paranormal romance? :>
    Sposób, w jaki opisałaś tę powieść jest fascynujący, zachęca i na pewno się za nią zabiorę... Jak tylko przeczytam wszystko, co mam na półkach w kolejce. XD

    http://maagia-ksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej fantastyka. :p
      Hahaha wiem coś o tym. :D U mnie na półce czeka ok 50 książek do przeczytania, a ja wciąż chcę więcej i więcej. :D

      Usuń
  4. Książka już jakiś czas temu przyciągnęła moją uwagę - historia wydaje się oryginalna, a to już duży plus. Okładka przyciąga oko. Dobrze, że jej jakość idzie w parze z zawartością :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również się cieszyłam z tego połączenia, a po przeczytaniu nie żałuję. :p

      Usuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...