Szesnastoletni Tobias Eaton pochodzący z Altruizmu jest synem przywódcy tej frakcji, jednak jego życie nie jest takie kolorowe jak by się wielu mogło wydawać. Na teście przynależności wychodzi mu Altruizm, jednak chłopak wie, że w tej frakcji nie chce i nie pozostanie. Jego wybór pada na Nieustraszoność, gdzie przybywa jako niebezpieczny i najlepszy w swoim wieku nowicjusz o imieniu Cztery mające trochę szerszą genezę, niż losowo wybrana liczba.
Po skończeniu nowicjatu wybiera pracę, jako instruktor nowicjuszy, gdzie dwa lata później poznaje byłą Altruistkę- Tris, a dalsze losy tego spotkania możemy przeczytać w Niezgodnej.
Historia jest w całości opowiedziana przez Tobiasa. W Niezgodnej chyba każdy odniósł wrażenie, że jest on silnym młodym mężczyzną, prawdziwym Nieustraszonym. W Cztery poznajemy go jako młodego chłopca wychowywanego pod okiem ojca tyrana, któremu dzieciństwa nikt by nie zazdrościł. Jego matka zmarła, gdy był dzieckiem i dam dobie musiał radzić z Marcusem. A raczej Marcus z nim.
Pani Roth po raz kolejny zabłysnęła swoim świetnym stylem pisania. Na wstępie dowiadujemy się, że całą trylogię zaczęła pisać z perspektywy Tobiasa, jednak nie pasował jej narrator, więc go nie wyrzuciła, ale zmieniła. Bo przecież Tobias dalej występuje w całej trylogii i to dość często. Moim zdaniem takie posunięcie jest plusem, ale jeszcze większym jest opowiedzenie nam (czytelnikom) historii Tobiasa zanim zmienił się w Cztery.
Książkę jeszcze przed premierą bardzo chciałam przeczytać, ponieważ książki Veronicki Roth są naprawdę dobre nie tylko pod względem stylu, ale i humoru.
Cztery czyta się błyskawicznie, historia wciąga już od samego początku, a kartki przewracają się same i nim się człowiek obejrzy za nim już pół, trzy czwarte, koniec książki.
Ta książka jest obowiązkową lekturą dla każdego fana i każdej fanki serii. Autorka znów pokazuje swój cudowny styl, który zachęca do czytania.
Jedynym minusem jest to, że książka o Tobiasie to tylko 300 stron. O Tris była cała trylogia, co jest oczywiste i prawidłowe, skoro jest główną bohaterką, ale za jakąś jeszcze książkę o Tobiasie bym się nie obraziła, np. co się z nim stało i co robił po "Wiernej".
Tytuł oryginału: Four
Autor: Veronica Roth
Seria: Niezgodna
Wydawnictwo: Amber
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 304
Moja ocena: 9/10
***
Przeczytano w ramach wyzwania Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+1,7cm)
***
Przeczytano w ramach wyzwania Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+1,7cm)
Niezbyt dobrze wspominam "Niezgodną", a właściwie wolę w ogólę jej nie wspominać. Nużyła mnie okropnie, bohaterowie irytowali, a pani Roth w moim mniemaniu wcale nie ma tak dobrego stylu. Mam w planach przeczytanie kolejnych części w nadziei, że coś się poprawi, więc po "Cztery" pewnie też sięgnę. Ale na pewno nie teraz.
OdpowiedzUsuńhttp://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/
Mi "Niezgodna" się podobała, ale na drugiej części poległam. Nic nie było jak miało być, ciągnęła mi się niemiłosiernie, a gdzieś w połowie zasnęłam. "Cztery" moim zdaniem jest dużo dużo lepsze od "Zbuntowanej". :)
UsuńZastanawiam się nad tą pozycję. Czy sięgnę nie wiem :)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu "Igrzysk śmierci" (no dobrze, został mi jeszcze jeden, z pewnością genialny tom), małymi kroczkami przekonuję się do nowego gatunku, który nigdy nie był moim przyjacielem. :P Myślę, że chyba "Niezgodna" będzie dobrym drugim krokiem na drodze zaprzyjaźniania się z powieściami fantasy. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie ostatnim. ;)
UsuńJeśli ta książka wpadnie w moje ręce to chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZachęcam. :)
UsuńCo do "Niezgodnej" to trochę się na niej zwiodłam :/ Książki nie dokończyłam, nudziła mnie. Film oceniłam tylko na "ok", bez rewelacji. Chociaż, gdybym miała wybierać, to chyba lepszy był film. Ale może do dlatego, że nie dokończyłam ksiązki. Chyba muszę do niej wrócić ;)
OdpowiedzUsuńhttp://factory-of-dream.blogspot.com/