środa, 30 marca 2016

To już trzy piękne lata, odkąd odnalazłam siebie tu!

Wiem, że jest już późno, idziecie spać, albo też czytacie to następnego dnia, jednak mam do Was wielką prośbę. Jeśli odwiedzacie mojego bloga, czy to częściej, czy rzadziej - zajrzyjcie. Tekst będzie o Was (i troszkę o mnie) i dla Was!

Nie zamierzałam nic wspominać, rozwijać się jak to się zaczęło, dlaczego i po co, nawet nie miałam pojęcia, czy ten post się dziś pojawi, bo jak zwykle zapomniałam o tym, że nie będę miała czasu go wcześniej napisać, bo zostało 19 dni do testów... Stwierdziłam jednak, że jesteście tu ze mną na tyle długo, żeby móc przeczytać nieco o tym.

Dokładnie trzy lata temu poprosiłam moją siostrę cioteczną - Magdę (dziękuję Ci serdecznie <3) o pomoc w założeniu bloga. Sama prowadziła już 3 miesiące, więc potrafiła założyć stronkę i to na tyle dobrze, żeby nie wyglądała, jak zakładana przez dziecko. To Magda dawała mi pierwsze wskazówki co do recenzji i poprawiała ewentualne błędy w tych pierwszych postach, które na brudno napisałam w dość szybkim tempie, co nawet jak na mnie było dziwne.
Szczerze się przyznam, że mam słomiany zapał i tego nie ukrywam. Wielu rzeczy się czepiam i nie kończę lub szybko mi się one nudzą, więc ten blog był swego rodzaju próbą, czy uda mi się coś zacząć, co nie zakończy się po miesiącu, czy dwóch. Jak zauważyliście próbę zdałam doskonale, bo już po kilku pierwszych wpisach stwierdziłam, że nie wyobrażam sobie dnia bez zajrzenia tutaj, czy dopisania choćby kilku słów do kolejnej recenzji. Zaczęłam je pisać masowo (głównie na papierze, później przepisywałam) i przyznam się, że po dziś dzień mam teczkę z tymi troszkę nieudanymi tekstami, lecz w 100% moimi. Mam do nich swego rodzaju sentyment.

Drugą ważną rzeczą związaną z tym dniem jest to, że właśnie po założeniu Parę słów o książkach stwierdziłam, iż muszę więcej czytać, żeby nikogo nie zanudzać i wstawiać moje opinie jak najczęściej. To nie było tak, że nie czytałam wcześniej, bo czytałam, jednak nie w takich ilościach. Gdyby nie blog nie sądzę, żebym czytała po te 10, czy naście książek miesięcznie. Jestem dumna z siebie, że nawet przy nawale pracy i nauki (jak obecnie np) potrafię znaleźć czas na realizowanie moich pasji, do których zalicza się między innymi czytanie.

Trzeci punkt nawiązuje do tytułu posta. Dzięki założeniu bloga odnalazłam siebie i zrozumiałam, że moje życie chcę wiązać nie tylko z książkami, ale i z pisaniem! Nie uważam, żebym pisała wybitnie dobrze, ale jest to dla mnie bardzo ważne, więc jeśli będę miała taką możliwość w przyszłości, że uda mi się połączyć pracę z przyjemnością, mam nadzieję, że wybiorę mądrze.

Samo prowadzenie bloga jest przyjemnością, ale to, że on się rozwija (a z nim i ja!) jest wielką zasługą Was - czytelników oraz pracowników wydawnictw, którzy dali mi szansę i, jak mniemam, nie zawiedli się. Gdyby nie Wy nie siedziałabym trzy lata później przed komputerem ze łzami wzruszenia w oczach i stygnącą herbatą i nie pisałabym podziękowań za wspólne trzy latka! Dzięki komentarzom, mejlom, rozmowom na portalach społecznościowych i spotkaniom (np. na Targach Książki) mam w sobie coraz więcej sił i chęci do działania, za co naprawdę z całego swojego niewielkiego serduszka dziękuję. <3

Ten post jest już i tak długi, ale od serca (!), lecz pomyślałam, że mogłabym zrobić osobny, o książkach, które poznałam w ciągu tych 3 lat i które mnie w pewnym stopniu zmieniły. Dajcie mi znać co o tym myślicie!

Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim, którzy byli tu ze mną od początku, pojawili się pewien czas temu, albo i nawet teraz, ale zostaną i będą mnie dalej wspierać i motywować! Uwielbiam Was!

PS. Na blogu wciąż trwa konkurs, do którego wzięcia udziału serdecznie Was zapraszam: LINK! Mam nadzieję, że zgłosi się jeszcze kilka osób, bo inaczej książki przeznaczone na konkurs zostaną u mnie, aż do kolejnego konkursu.

9 komentarzy:

  1. Trzy lata - cudnie! Oby więcej takich! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję 3 latek blogowania!Oby było ich więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielkie, wielkie gratulacje! Rozwój jest bardzo ważny :)

    OdpowiedzUsuń

Skoro jesteś już tutaj to naskrob dla mnie parę słów o recenzji/książce. Dziękuję ♥ Motywuje mnie to do dalszego pisania. :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...