Jedynym marzeniem Tommy'ego, Gibsona i Alexa jest ucieczka z Dunkierki. Mimo wielu niepowodzeń próbują dalej, w końcu co mogą innego zrobić? Są to młodzi mężczyźni mający mnóstwo marzeń oraz snujący wiele planów na przyszłość, więc czytelnik mimo woli wczuwa się w ich sytuację emocjonalnie. Kolejną postacią jest, pływający po morzu wraz z synem i jego kolegą, pan Dawson. Mężczyźni spotykają między innymi żołnierza, który przeżył nie jedno w swym życiu.
Między 27 maja a 4 czerwca 1940r. trwała operacja pod kryptonimem "Dynamo". W tym czasie alianci w strachu przed ofensywą z Niemiec ewakuowali z plaż Dunkierki ponad 300 00 żołnierzy narodowości francuskiej i angielskiej. Była to operacja trudna, a książka ta opowiada o bohaterstwie brytyjskich żołnierzy.
Ewakuacja z Dunkierki nie była prosta. Były to długie godziny bez jedzenia i wody, pełne strachu o to, czy za chwilę nie spadnie na was bomba. Warto pamiętać o poświęceniu żołnierzy wspierających całą akcję nie tylko z lądu, ale i powietrza oraz morza. Może to właśnie dzięki nim historia wojny przebiegła tak, a nie inaczej.
"Dunkierka" nie jest łatwą powieścią, więc jeśli nie lubisz książek związanych tematyką z II wojną światową możesz się pogubić lub może ci ona nie pod pasować. Mi osobiście nic takiego nie przeszkadza, co więcej lubię się z taką fabułą nie tylko w książkach, ale i filmach. Jeśli chodzi zaś o ekranizację tej powieści, to miałam okazję być już na filmie i uważam, że naprawdę dobrze odwzorowała ona całą historię.
Tytuł oryginału: Dunkirk
Autor: Joshua Levine
Wydawnictwo: HarperCollins
Liczba stron: 368
Moja ocena: 7/10
Za książkę dziękuję Wydawnictwu!
Za historią nigdy nie przepadałam, ale akurat tematyka I i II wojny światowej zawsze mnie interesowała, więc "Dunkierkę" mam w planach - zarówno w wersji papierowej, jak i filmowej.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że obie wersje przypadną do gustu!
UsuńNie jestem pewna, czy kiedyś sięgnę. Może bardziej przekona mnie film ;)
OdpowiedzUsuńOby ;)
UsuńPo to teraz raczej nie sięgnę, ale dlatego, że niedawno czytałam coś o podobnej tematyce - sięgnęłam po "Pokutę", która może nie skupia się w 100% na temacie Dunkierki, ale ta ewakuacja jest jak najbardziej częścią historii. To dobra powieść, ale... ja po prostu nie lubię czytać takich rzeczy zbyt często.
OdpowiedzUsuńTo zrozumiałe ;)
Usuń