Podsumowanie kwietnia!

Nie mogę uwierzyć, że te miesiące lecą tak szybko. Dopiero przecież Psok obchodził cztery lata, a tu kolejne tygodni minęły...

W kwietniu udało mi się przeczytać:
1. Najdłuższa noc - Marek Bukowski&Maciej Dancewicz (384 strony)
2. Dziewczyna, którą kochałeś - Jojo Moyes (512 stron)
3. Snajper - Chris Kyle (433 stron)
4. Lek na śmierć - James Dashner (440 stron)
5. Trzynaście powodów - Jay Asher (272 strony)

Łącznie: 2 041
Dziennie: 68

Co w kwietniu?
Kwietniowe wyniki są dla mnie tragiczne, jednak podejrzewam, że w maju może nie być lepiej. Przez całe święta przeczytałam całe 15 stron książki, więc wynik godny pożałowania. Pomijając już całą naukę i przygotowywanie świąt nie miałam ochoty na czytanie. Nie złapał mnie kac książkowy, ale przez dłuższy czas nie mogłam się zmusić do przeczytania czegokolwiek. Mam jednak nadzieję, że to już minęło.
Jak widać w poniższym zestawieniu kwiecień nie był również miesiącem filmów, co innego z serialami. Ruszyłam po kilkumiesięcznej przerwie z The Originals i nie żałuję, skończyłam świetny Belle epoque, a także zaczęłam Confess (i skończyłam) oraz Thirteen reasons why. Dwa ostatnie oglądam jednocześnie z przyjaciółką i uwierzcie mi, że jest to o niebo lepsze. Uwielbiam rozmawiać o obejrzanych produkcjach i cieszę się, że w tym wypadku mam z kim, a jest o czym mówić! Jeśli chcecie przeczytać moją opinię o którymś z nich, proszę o info :)

Obejrzane:
1. Charlie St. Cloud (film)
2. Arrow (serial) - 2 odcinki
3. The Flash (serial) - 2 odcinki
4. Legends of tomorrow (serial) - 3 odcinki
5. Belle epoque (serial) - 5 odcinków
6. Confess (serial) - 7 odcinków
7. The Originals (serial) - 12 odcinków
8. Supernatural (serial) - 3 odcinki
9. Thirteen reasons why (serial) - 13 odcinków

Obejrzałam tylko 1 film, który znajdował się na liście "do obejrzenia"

Co w maju?
W maju już od pierwszych dni szykuje mi się sporo wolnego, dzięki maturom. Poza tym w szkole zaczną się ostatnie poprawki, więc w drugiej połowie miesiąca nie uda mi się pewnie zbyt wiele czytać. Postaram się jednak nadrobić zaległe pozycje w ciągu wolnego pierwszego tygodnia.